Zatrudniamy pracowników w biurze rachunkowym. W związku z tym, że ze względu na specyfikę pracy pracowników biura i indywidualne potrzeby klientów mamy problem z ustaleniem rozpoczynania godzin pracy, postanowiliśmy uelastycznić czas pracy tych pracowników. Chcemy wprowadzić tzw. ruchomy system czasu pracy, w którym umożliwilibyśmy pracownikom wybór godziny rozpoczynania pracy w poszczególnych dniach, wyznaczając jedynie przedział czasowy, w którym powinni przybyć do zakładu (między godz. 7.00 a 9.00). Czy możemy wprowadzić takie rozwiązanie w regulaminie pracy? Dowiedzieliśmy się bowiem, że może być ono zakwestionowane przez Państwową Inspekcję Pracy.
Prowadzę w Polsce firmę wykonującą roboty ogólnobudowlane i wykończeniowe. Zatrudniam 50 pracowników. Z uwagi na to, że w ostatnim roku moja firma wykonywała niewielką liczbę umów w Polsce, zacząłem poszukiwać możliwości realizacji kontraktów na terenie innych krajów Unii Europejskiej. Znalazłem kontrahentów z Niemiec, Francji, Belgii i Holandii, dla których chciałbym wykonywać prace. Ze wstępnych uzgodnień z kontrahentami wynika, że pracownicy mojej firmy mogliby wykonywać prace na terenie tych państw przez okres od 3 do 5 lat. Czy w tym okresie będą oni mogli nadal podlegać ubezpieczeniom w Polsce (w ZUS)?
Jestem menedżerem personalnym w firmie średniej wielkości. Podobnie jak większość firm z branży, jesteśmy na etapie ograniczania kosztów, co dotyka również dział personalny. Rekrutacje, które musimy przeprowadzać, prowadzimy samodzielnie, opierając się na ogłoszeniach prasowych i portalach społecznościowych. Niestety tą drogą, nie zawsze możemy dotrzeć do interesujących nas kandydatów. Jak zatem dotrzeć do właściwych specjalistów, jakie narzędzia dobrać, aby osiągnąć zakładany efekt, nie podnosząc kosztów rekrutacji?
Szacuje się, że co roku około 10 tysięcy studentów wydziałów prawa polskich wyższych uczelni opuszcza swe alma mater. Po ukończeniu studiów prawniczych większość świeżo upieczonych prawników próbuje swoich sił, zdając na aplikację. Wzrost liczby osób wykonujących ten zawód powoduje, że aby uzyskać zatrudnienie w wymarzonej kancelarii lub przedsiębiorstwie, należy nie tylko legitymować się dyplomem uznanej wyższej uczelni, lecz przede wszystkim należy wyróżniać się wśród rzeszy konkurentów.
Mój szef do znudzenia powtarza nam, jego podwładnym, że mamy zawsze szukać potrzeb naszych klientów, bo tylko wtedy będziemy w stanie ich dobrze obsługiwać. Zgadzam się z tym, a jednocześnie mam do niego żal, że wcale go nie interesują nasze potrzeby. Gdyby znał niektóre z nich, pracowałoby się nam lepiej.
Prowadzimy sklep, w którym zatrudniamy kilku pracowników. W Nowy Rok chcemy przeprowadzić w sklepie inwentaryzację, żebyśmy mogli prowadzić sprzedaż 2 stycznia. W 2012 r. święto 1 stycznia przypada w niedzielę. Czy w związku z obowiązującym zakazem pracy w placówkach handlowych w święta, dzień ten należy traktować jak niedzielę czy jak święto? Jeżeli ten dzień potraktujemy jak dzień świąteczny, a pracownicy w tym dniu będą tylko uczestniczyć w inwentaryzacji i sklep będzie zamknięty, to czy dojdzie do naruszenia zakazu pracy w handlu w święta? Jak rozwiązać ten problem?