Ubezpieczony zazwyczaj nabywa prawo do świadczenia chorobowego po upływie okresu wyczekiwania. Jednak w pewnych okolicznościach nabędzie prawo do tego świadczenia bez upływu okresu wyczekiwania, np. gdy ulegnie wypadkowi w drodze do pracy lub z pracy. W takiej sytuacji, ustalając podstawę wymiaru świadczenia chorobowego, należy zwrócić szczególną uwagę na to, jakie wynagrodzenie zostało zapewnione ubezpieczonemu w umowie zlecenia, w umowie o pracę lub w innym akcie nawiązującym stosunek pracy.
Nasza pracownica od 3 do 29 września br. przebywała na zwolnieniu lekarskim, które wystawił jej lekarz rodzinny. Pracę miała rozpocząć w poniedziałek 1 października, ale tego dnia ponownie przedstawiła zwolnienie lekarskie – okazało się, że w niedzielę wieczorem złamała rękę. Zaświadczenie ZUS ZLA, obejmujące okres 6 tygodni, wystawił lekarz ortopeda-traumatolog. Nie ma na nim oznaczenia kodem „A”. Czy nową niezdolność do pracy po przerwie, która przypadła w dniu ustawowo wolnym od pracy, powinniśmy wliczyć do jednego okresu zasiłkowego razem z poprzednim okresem zwolnienia?
Do końca marca 2012 r. wypłacaliśmy pracownikom premie miesięczne pomniejszane za okres absencji chorobowej na podstawie przepisów płacowych (w sposób inny niż proporcjonalny). Premie te były uwzględniane w podstawie wymiaru zasiłku (w kwocie faktycznie wypłaconej). Od kwietnia br. zaprzestaliśmy wypłacania premii miesięcznych (przez zmianę przepisów płacowych). W miejsce zlikwidowanych premii miesięcznych wprowadziliśmy premię roczną (również pomniejszaną za czas absencji chorobowej). Zatem premia miesięczna, której wypłaty zaprzestaliśmy, została zamieniona na inny składnik wynagrodzenia, tj. na premię roczną. Pierwsza premia roczna (za 2012 r.) zostanie wypłacona w styczniu 2013 r. W jaki sposób należy ustalić podstawę wymiaru zasiłku dla pracownika, który zachorował w lipcu br.? Jak powinniśmy ustalać podstawę wymiaru zasiłku dla pracowników, którzy staną się niezdolni do pracy w kolejnych miesiącach br., a jak dla pracownika, który zachoruje np. w styczniu 2013 r.?
Dyskryminacja oznacza nierówne traktowanie w zakresie nawiązywania i
rozwiązywania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz
dostępu do szkoleń, np. ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność,
narodowość, przynależność związkową czy orientację seksualną, a także ze
względu na formę zatrudnienia. Natomiast mobbing (inaczej nękanie
psychiczne lub terror psychiczny) to działania skierowane przeciwko
pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub
zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności
zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie
pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.
Zasiłek z ubezpieczenia chorobowego należny jest nielicznej grupie osób
ubezpieczonych w wysokości 100 proc. podstawy wymiaru. Przywilej ten
dotyczy jedynie tych osób, których niezdolność do pracy lub niemożność
wykonywania pracy przypadła w okresie ciąży, powstała wskutek poddania
się niezbędnym badaniom lekarskim przewidzianym dla kandydatów na dawców
komórek, tkanek i narządów oraz zabiegowi pobrania komórek, tkanek i
narządów, czy też powstała wskutek wypadku w drodze do pracy lub z
pracy.
Z jednym z naszych pracowników rozwiązaliśmy umowę z końcem czerwca br. Pracownik był zatrudniony od września 2009 r. W okresie zatrudnienia kilka razy był niezdolny do pracy z powodu choroby i przebywał na zwolnieniu lekarskim. Już po rozwiązaniu umowy o pracę (2 lipca 2012 r.) były pracownik złożył wniosek o wyrównanie świadczeń chorobowych, które pobierał w całym okresie zatrudnienia. Uznał bowiem, że niewłaściwie została obliczona podstawa wymiaru tych świadczeń. Sprawdziliśmy to i okazało się, że ustalając podstawę wymiaru, nie uwzględniliśmy premii regulaminowej, która nie przysługiwała za okresy pobierania świadczeń chorobowych i za te okresy nie była wypłacana. Czy były pracownik ma rację? Czy powinniśmy przeliczyć ponownie podstawę wymiaru i wypłacić mu wyrównanie?
Zgodnie z prawem, to pracodawca odpowiada za równe traktowanie w zatrudnieniu oraz właściwe relacje pracownicze, niezależnie od tego, czy niewłaściwego zachowania dopuścił się członek zarządu, kierownik średniego szczebla, czy szeregowy pracownik oraz czy pracodawca w ogóle wiedział o takich praktykach. Przydatne może być przeprowadzanie okresowych audytów, które pozwolą oszacować ryzyko w tym zakresie i podjąć decyzje o dalszych krokach.
Organy rentowe mogą kwestionować w postępowaniu sądowym prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, ale ponoszą odpowiedzialność za opóźnienie w wypłacie świadczeń, gdy okaże się, że możliwe było wydanie decyzji zgodnej z prawem. Dlatego ZUS, co do zasady, powinien zawsze zapłacić odsetki od zasiłków niewypłaconych w terminie (wyrok Sądu Najwyższego z 15 września 2011 r. (sygn. akt II UK 22/11).
Nasz pracownik (52 lata) od 10 do 19 marca br. był na zwolnieniu lekarskim i z tego tytułu pobierał przez pierwsze 3 dni wynagrodzenie chorobowe, a za pozostałe 7 dni zasiłek chorobowy. Wynagrodzenie pracownika wynosi 2600 zł brutto. Otrzymaliśmy tytuł wykonawczy, na podstawie którego zostaliśmy zobowiązani do potrącania z wynagrodzenia pracownika (i przysługujących mu składników wynagrodzenia, w tym również zasiłków) należności z tytułu niespłaconego kredytu w banku w kwocie 500 zł miesięcznie. Czy możemy dokonać potrącenia zarówno z wynagrodzenia chorobowego, jak i z zasiłku? Jeśli tak, to w jakiej wysokości?