W związku z huraganem, który przeszedł nad moją miejscowością, i zatorem drogi przez powalone drzewa nie byłem w stanie dotrzeć do pracy. Poinformowałem o tym telefonicznie pracodawcę. Pracodawca zakomunikował mi, że potraktuje to jako nieusprawiedliwioną
nieobecność w pracy, w związku z tym nie otrzymam wynagrodzenia za ten dzień. Ponadto jako alternatywę zasugerował wzięcie urlopu. Czy mój pracodawca miał prawo wysłać mnie na przymusowy urlop?