Krótszy urlop wypoczynkowy za korzystanie ze zwolnienia lekarskiego
REKLAMA
Komisja Europejska zwróciła się do pracodawców i związków zawodowych wszystkich członków Unii Europejskiej o zaopiniowanie propozycji dotyczących socjalnych uprawnień pracowników. Zgodnie z nimi za każdy miesiąc zwolnienia lekarskiego urlop wypoczynkowy pracownika byłby pomniejszany o dwa dni.
REKLAMA
Kontrola zwolnień lekarskich przez ZUS - wstrzymanie lub obniżanie świadczeń chorobowych >>
Z punktu widzenia pracodawców każde rozwiązanie, które rozumnie ogranicza uprawnienia socjalne pracowników jest racjonalne. Tym bardziej w takich systemach jak polski, gdzie uprawnienia pracowników są bardzo duże, a koszty ponoszone przez pracodawców wysokie – uważa dr Wojciech Warski, przewodniczący Konwentu BCC.
– Każdy ma prawo chorować, a pracodawca, który zatrudnia na etat, ponosi ryzyko z tym związane. Nie chodzi o to, aby utrudniać życie pracownikom, ale by zapobiegać nadużyciom, aby pracodawca również nie był bezbronny – mówi Dominika Staniewicz, ekspert BCC ds. rynku pracy, komentując nadużywanie korzystania ze zwolnień lekarskich przez część pracowników.
Fałszywe zwolnienia lekarskie nadal popularne >>
Dobrze więc, że problem został dostrzeżony przez KE, jednak propozycja ta wymaga uważnego uzasadnienia tak, by była właściwie rozumiana. Proponowana zmiana służyć ma zarówno zniechęcaniu do korzystania ze zwolnień fikcyjnych, jak też zmniejszać nieuzasadnione koszty pracy po stronie firm.
Po stronie pracodawcy pojawiają się dodatkowe koszty w trakcie urlopu pracownika takie jak: wydłużony czas realizacji zadań i zastępstwa aktywne (sytuacja kiedy drugi pracownik przejmuje obowiązki pierwszego wykonując jednocześnie swoje). W przypadku choroby ponosi on już określony koszt wynikający z kodeksu pracy (część lub całość wynagrodzenia za zwolnienie) oraz ukryty (zastępstwa, dezorganizacja pracy).
Zły system kontroli zwolnień lekarskich naraża pracodawców na straty >>
Obecna praktyka pozwala na odbieranie pełnego urlopu wypoczynkowego za czas urlopu macierzyńskiego, jednak w tym okresie kobieta nie świadczy pracy w stosunku do pracodawcy. Na ogół oba te urlopy są ze sobą łączone, jednak wcale nie są rzadkością przypadki łączenia urlopu macierzyńskiego z wychowawczym i wypoczynkowym jednocześnie. Oczywiście opieka nad dzieckiem jest szczególnym rodzajem pracy – tyle, że na rzecz społeczeństwa a nie pracodawcy, który musi płacić z własnej kieszeni.
BCC przypomina też ważny postulat, aby obniżyć zasiłki chorobowe (oprócz związanych z macierzyństwem, płatnych w 100 proc.) z 80 do 60 procent pensji. Takie rozwiązanie nie byłoby nadmiernie bolesne dla uczciwych pracowników, za to skutecznie obniżałoby dochody w przypadku nadużywania długich zwolnień lekarskich.
Uproszczone druki zwolnień lekarskich >>
REKLAMA
Należy skrócić również okres, w którym pensję pracownikowi przebywającemu na zwolnieniu lekarskim płaci pracodawca, z 33 dni roboczych do maksymalnie dwóch tygodni. Obecnie zasada ta obowiązuje tylko dla pracowników po "pięćdziesiątce" i jest pomyślana jako motywator do ich zatrudniania. To zły sposób myślenia. Poza wyjątkiem przewlekłych chorób nie ma logicznych powodów, dla których to pracodawca płacący składki ubezpieczenia społecznego ma obowiązek ponosić koszty choroby pracownika przez ponad miesiąc.
Warto też wspomnieć, że w polskim systemie prawnym jako choroba traktowane jest macierzyństwo kobiet i nieobecność w pracy z powodu zagrożenia ciąży – co kreuje kolejne koszty dla przedsiębiorców, mimo że w świadomości powszechnej to budżet państwa finansuje macierzyństwo kobiet.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat