Zleceniobiorca, którego od stycznia 2008 r. zgłosiliśmy do obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego i rentowych, zgłosił 21 kwietnia br., że chce podlegać dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu. Czy można go zgłosić do ubezpieczenia chorobowego od 1 kwietnia br., jeśli tak chce zleceniobiorca? Jeśli nie, to czy podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie chorobowe za kwiecień br. powinniśmy zmniejszyć proporcjonalnie do okresu, w jakim będzie podlegał temu ubezpieczeniu?
Podstawą udanego szkolenia jest nie tylko ciekawy program, lecz przede wszystkim trafny wybór miejsca. Wystarczy trochę odwagi i kreatywności. Ciekawy kurs można przecież zrobić nie tylko w dworku, schronisku górskim, pałacyku czy zamku w Polsce, ale także zorganizować go za granicą. Jednak za każdym razem należy zaplanować coś ciekawego, coś miejscowego, coś, co pozwoli ludziom zapamiętać to szkolenie. Dzięki temu sami, nie wiedząc kiedy, zastosują chętniej poznane techniki.
Wraz z bratem jesteśmy uprawnieni do renty rodzinnej po zmarłym ojcu. W marcu 2007 r. podjąłem zatrudnienie, osiągając z tego tytułu przychód w miesięcznej wysokości 2,6 tys. zł. Czy aby rozliczyć się z ZUS, wystarczy, że prześlę zaświadczenia od mojego pracodawcy, czy również mój brat, który nigdzie nie pracuje, musi złożyć jakieś oświadczenie? Czy ustalając maksymalną kwotę zmniejszenia renty, ZUS uwzględni 50 proc. ogólnie obowiązującej kwoty?
Pracuję w międzynarodowej korporacji, od roku na stanowisku lidera zespołu projektowego. Mam jednak wrażenie, że mimo mojej wiedzy i doświadczenia dla podwładnych nie jestem autorytetem i nie szanują mnie tak bardzo, jak chociażby liderów innych projektów. Nie jestem pewna, czy dzieje się tak dlatego, że jestem kobietą czy też dlatego, że jestem wrażliwa (przejmuję się problemami współpracowników, zastrzeżenia klienta potrafią wytrącić mnie z równowagi na długi czas itp.). Czy są jakieś sprawdzone metody na to, by po prostu uwierzyć w samą siebie i własne umiejętności i predyspozycje?
Stopień trudności podczas starania się o dotację w porównaniu z etapem rozliczenia jest raczej niski, co potwierdzi większość doświadczonych beneficjentów. Czy to oznacza, że lepiej zrezygnować ze wsparcia? Nie, ale trzeba pogodzić się z faktem, że tak, jak nie ma róży bez kolców, tak nie ma funduszy unijnych bez biurokracji. Dlatego należy jak najlepiej przygotować się na ich faktyczne nadejście w 2008 roku.
Nowy okres programowania wiąże się dla przedsiębiorstw z szeroką ofertą finansowania ich działań inwestycyjnych. Dotyczy to zarówno inwestycji w środki trwałe, wartości niematerialne i prawne, jak i zasoby ludzkie. Łącznie w ramach finansowania z Europejskiego Funduszu Społecznego, Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz Funduszu Spójności do Polski wpłynie ponad 67,3 mld euro. Duża część tych środków przeznaczona będzie na wsparcie zasobów ludzkich w przedsiębiorstwie - pracowników oraz samych przedsiębiorców. Preferowane będą małe i średnie firmy, choć i duże skorzystają z zaprogramowanej oferty.
Do 30 kwietnia 2007 r. zatrudnialiśmy zleceniobiorcę, który po rozwiązaniu umowy zlecenia złożył pozew do sądu pracy o uznanie, że świadczył pracę na podstawie umowy o pracę. Zawarliśmy z nim ugodę przed sądem. Wydaliśmy mu świadectwo pracy, a do końca stycznia 2008 r. wypłacimy mu wyrównanie wynagrodzenia do kwoty minimalnego wynagrodzenia przysługującego pracownikom zatrudnionym na pełny etat oraz wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych. Jak rozliczyć tę wypłatę w ZUS? Czy składkę na ubezpieczenia rentowe naliczyć w wysokości 6,5% czy 1,5%?