Nasza pracownica zajmująca stanowisko księgowej złożyła do działu kadr pismo wypowiadające umowę o pracę z 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia. Po upływie 2 miesięcy od daty złożenia tego wypowiedzenia mąż tej pracownicy zginął w wypadku. Na skutek tego złożyła do działu kadr kolejne pismo, w którym cofnęła swoje wcześniejsze wypowiedzenie umowy o pracę. Pracownica cofnięcie wypowiedzenia motywowała tym, że od czasu złożenia przez nią wypowiedzenia zmianie uległa jej sytuacja życiowa i stała się obecnie jedyną żywicielką rodziny, na której ciąży obowiązek utrzymania domu i dzieci. Mając na względzie fakt, że zatrudniliśmy już na czas nieokreślony nową księgową, nie uwzględniliśmy oświadczenia pracownicy o cofnięciu wcześniejszego wypowiedzenia. Zawarta z nią umowa o pracę uległa rozwiązaniu po upływie okresu wypowiedzenia. Pracownica wniosła do sądu pozew domagając się przywrócenia do pracy. Czy jej powództwo jest zasadne? Czy słusznie odmówiliśmy uwzględnienia jej oświadczenia, w którym odwołała skutki swojego wypowiedzenia?
Część nauczycieli wzięła udział w strajku zorganizowanym w naszej szkole 27 maja 2008 r. Po zakończonym proteście dyrektor szkoły i związek zawodowy, który u nas działa, uzgodnili, że nauczyciele za dzień strajku otrzymają wynagrodzenie jak za pracę. Czy na podstawie takiego porozumienia ze związkiem zawodowym możemy wypłacić nauczycielom wynagrodzenie, czy porozumienie powinno być zawarte z wójtem gminy? Chcemy równocześnie poprosić nauczycieli o złożenie oświadczenia, że jeżeli wynagrodzenie nie będzie im przysługiwało, to wyrażają zgodę na jego potrącenie z wynagrodzenia za pracę.
Mieliśmy z pracownikiem zawartą umowę na czas określony. Wysłaliśmy go w podróż służbową do Niemiec. Umowa uległa rozwiązaniu w czasie pobytu pracownika za granicą. Przez telefon pracownik oznajmił nam, że jej nie przedłuża. Pierwszego dnia po rozwiązaniu umowy nie stawił się na spotkaniu, które było głównym celem wysłania go w podróż służbową do Niemiec. Po powrocie do Polski były pracownik zażądał rozliczenia kosztów podróży. Prezes nie chce rozliczyć mu kosztów powrotu, gdyż - jak argumentuje - osoba ta nie była już pracownikiem i powrót nie nastąpił w porozumieniu z nami i zgodnie z planem, lecz pierwszego dnia po rozwiązaniu umowy. Czy musimy zwrócić byłemu pracownikowi te koszty, mimo że naraził nas na straty?
Od 4 lutego 2008 r., czyli po feriach zimowych, zatrudniliśmy nauczyciela, który został skierowany do pracy w naszej placówce. Nauczycielowi przysługuje dodatek za uciążliwość pracy. Dodatek ten nie przysługuje w okresie nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy, a także w okresach, za które nie przysługuje nauczycielowi wynagrodzenie zasadnicze, oraz od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym nauczyciel zaprzestał wykonywania pracy w szkole w związku ze skierowaniem. W okresie niewykonywania pracy z powodu choroby dodatek przysługuje za okres pierwszych 33 dni w roku kalendarzowym, za które nauczyciel ma prawo do wynagrodzenia chorobowego. Nauczyciel zachorował 7 kwietnia 2008 r. Wcześniej chorował przez 33 dni w styczniu i lutym i wykorzystał już prawo do wynagrodzenia chorobowego w 2008 r. Czy podstawę zasiłku chorobowego w kwietniu powinniśmy ustalić na nowo w związku ze zmianą miejsca pracy i dodatkiem za uciążliwość pracy?
Nauczycielka, która była na zwolnieniu lekarskim, a teraz otrzymuje zasiłek macierzyński, zwróciła się do nas z pytaniem, czy prawidłowo zostały wyliczone jej świadczenia. Szkoła jest położona w miejscowości, w której liczba mieszkańców wynosi ok. 1,5 tys., dlatego nauczyciele otrzymują dodatek wiejski. Jesteśmy jednostką samorządową. Kwotę dodatku wiejskiego wliczamy do podstawy wymiaru składek na ZUS. Jednak dodatku nie wliczamy do podstawy wymiaru wynagrodzenia i świadczeń z tytułu niezdolności do pracy. Czy słusznie?