Jaka powinna być treść zakazu konkurencji
REKLAMA
Dorota P. zajmowała w przedsiębiorswie B. sp. z o.o. stanowisko dyrektora ds. marektingu. Firma B. zajmowała się głównie obsługą techniczną kopalń i zakładów górniczych, ale także działała w branży budowlanej i na rynku nieruchomości. Po objęciu funkcji przez Dorotę P. pracodawca zawarł z nią umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Postanowienia tej umowy były jednak dość nietypowe. Przedmiot umowy określono jako zakaz działalności mieszczącej się w zakresie działalności spółki - pracodawcy. Łączna kwota odszkodowania z tytułu obowiązywania zakazu konkurencji miała wynosić niespełna 18 tys. zł, ale za złamanie zakazu konkurencji przewidziano karę umowną w wysokości 50 tys. zł. Ponadto wypłata odszkodowania za przestrzeganie zakazu konkurencji była uzależniona od decyzji pracodawcy. Dorota P. miałaby zgłosić spółce B. zamiar rozpoczęcia działalności zarobkowej i dopiero w razie potwierdzenia przez spółkę zakazu działalności, Dorocie P. przysługiwałoby odszkodowanie.
REKLAMA
Dorota P. przepracowała na stanowisku kierowniczym prawie 3 miesiące, po czym okazało się, że jest w ciąży. Krótko po jej stwierdzeniu była zmuszona przerwać pracę i do porodu przebywała na zwolnieniu lekarskim (ciąża była zagrożona). Przez pewien czas przebywała w szpitalu. Po porodzie Dorota P. korzystała z urlopu macierzyńskiego. Następnie krótko pracowała jako dyrektor, po czym rozwiązała ze spółką stosunek pracy za porozumieniem stron.
Po rozstaniu z pracodawcą Dorota P. założyła spółkę zajmującą się obsługą nieruchomości. O tym fakcie nie powiadomiła jednak byłego pracodawcy i nie uzyskała zgody na wykonywanie takiej działalności. W efekcie spółka B. pozwała ją do sądu, żądając zapłaty 50 tys. zł kary umownej.
Sąd Rejonowy w Ch. rozpatrujący sprawę w I instancji oddalił powództwo. Jednak apelację powodowej spółki uwzględnił Sąd Okręgowy w K., nakazując ponowne rozpoznanie sprawy. Tym razem inny skład Sądu w Ch. zasądził odszkodowanie w kwocie 35 tys. zł, a Sąd Okręgowy w K. oddalił apelację pozwanej Doroty P.
Sąd Najwyższy uwzględnił skargę kasacyjną pozwanej - uchylił zaskarżony wyrok nakazując ponowne rozpoznanie sprawy przez sąd II instancji.
REKLAMA
Uzasadniając wyrok Sąd Najwyższy wskazał, że w umowie o zakazie konkurencji zostały zawarte dwa postanowienia budzące poważne wątpliwości. Sąd wskazał, że określenie działalności konkurencyjnej jako „zakres działalności pracodawcy” (lub podobny) w sytuacji, gdy w dokumentach rejestrowych spółki - pracodawcy znajduje się kilkadziesiąt rodzajów działalności gospodarczej, oznacza w istocie brak sformułowania konkretnego przedmiotu umowy. Nie wiadomo bowiem, jaki jest rodzaj działalności konkurencyjnej, do którego odnosi się zakaz. Skoro zaś nie jest jasny przedmiot umowy o zakazie konkurencji, to może być i tak, że nie jest określony przedmiot umowy w ogóle. Umowa, w której nie ma określonego przedmiotu, jest nieważna - stwierdził sąd.
Poza tym taki zakaz konkurencji należy uznać za zbyt szeroki dla pracowników niższych szczebli zarządzania (np. dyrektorów lub kierowników komórek organizacyjnych, którzy nie są członkami zarządu). Zakaz konkurencji dla tej kategorii zatrudnionych powinien ograniczać się tylko do rodzajów działalności, jakimi zajmuje się dane stanowisko.
Drugą kwestią budzącą wątpliwości jest określenie procedury uzyskania odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji przez pozwaną. Należy wyjaśnić, jaki charakter w omawianej sytuacji ma decyzja pracodawcy co do przyznania odszkodowania. Jeżeli jest to zawarcie umowy z zastrzeżeniem warunku, to cała umowa o zakazie konkurencji jest nieważna, gdyż taka umowa nie może być zawarta warunkowo. Należy to raczej potraktować jak prawo do odstąpienia od umowy przez byłego pracodawcę. To oznaczałoby, że zezwolenie na prowadzenie działalności oznacza nie tylko zwolnienie się od obowiązku zapłaty odszkodowania, ale w ogóle odstąpienie od umowy o zakazie konkurencji i tym samym zwolnienie pozwanej z tego zakazu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat