Zdarza się, że ta sama osoba jest zatrudniona w różnych formach (np. umowa o pracę, zlecenie) u dwóch lub więcej podmiotów, a być może prowadzi też działalność gospodarczą. Taka sytuacja to tzw. zbieg tytułów ubezpieczeń. W takim przypadku należy ustalić przede wszystkim, z jakiego tytułu składki będą dobrowolne, a z jakiego obowiązkowe.
Pracodawca, wypłacając pracownikowi wynagrodzenie co
miesiąc, sporządza listę płac, potwierdzającą naliczenie wynagrodzenia
wraz ze wszystkimi obciążeniami publiczno-prawnymi płaconymi zarówno
przez pracodawcę, jak i pracownika. Jednak po jej sporządzeniu i wypłacie wynagrodzenia
mogą nastąpić różne zdarzenia, powodujące zmianę wysokości należnego
wynagrodzenia, np. niezdolność do pracy. Jeżeli takie zdarzenie będzie
miało miejsce pod koniec miesiąca i pracownik dostarczy zaświadczenie
lekarskie za okres, za który wypłacono pełne wynagrodzenie, to czy
pracodawca powinien korygować listę płac?
Jestem prywatnym przedsiębiorcą. Działalność gospodarczą prowadzę od 2007 r. Jednocześnie od 1 czerwca 2012 r. zawarłem dodatkowo umowę zlecenia, która nie jest wykonywana w ramach prowadzonej działalności. Zgodnie z umową wynagrodzenie będzie płatne w okresach kwartalnych, w kwocie 6500 zł, do ostatniego dnia kwartału, za który jest należne. Czy w tej sytuacji składki do ZUS muszę opłacać z działalności czy ze zlecenia? Czy mogę sam wskazać tytuł, z którego będę opłacał te składki?
Prowadzę niewielką firmę remontową. Zatrudniam 4 pracowników. Dokumenty rozliczeniowe dostarczam do ZUS w formie wydruku z programu Płatnik. Od czerwca br. chciałbym dodatkowo zatrudnić jeszcze 2 osoby do pomocy w sezonie letnim, kiedy zleceń jest znacznie więcej. Dowiedziałem się jednak, że gdy będę zatrudniał 6 osób, będę musiał przesyłać dokumentację do ZUS w formie elektronicznej, za pomocą specjalnego oprogramowania. Ponieważ wzrost zatrudnienia ma charakter tymczasowy, nie chciałbym wydawać dodatkowych pieniędzy na zakup urządzeń i certyfikatu potrzebnych do wysyłki dokumentów do ZUS. Czy można tego uniknąć?
Osoby, które oprócz prowadzonej działalności pozarolniczej jednocześnie wykonują umowę zlecenia, mogą zaoszczędzić na należnościach składkowych. Jako tytuł do opłacania składek na ubezpieczenia społeczne mogą wówczas wskazać nie działalność, lecz umowę zlecenia i to bez względu na wysokość uzyskiwanego z niej przychodu. Dotyczy to jednak tylko osób, które nie są przedsiębiorcami, m.in. wspólników spółek osobowych.
Prowadzę w Polsce firmę wykonującą roboty ogólnobudowlane i wykończeniowe. Zatrudniam 50 pracowników. Z uwagi na to, że w ostatnim roku moja firma wykonywała niewielką liczbę umów w Polsce, zacząłem poszukiwać możliwości realizacji kontraktów na terenie innych krajów Unii Europejskiej. Znalazłem kontrahentów z Niemiec, Francji, Belgii i Holandii, dla których chciałbym wykonywać prace. Ze wstępnych uzgodnień z kontrahentami wynika, że pracownicy mojej firmy mogliby wykonywać prace na terenie tych państw przez okres od 3 do 5 lat. Czy w tym okresie będą oni mogli nadal podlegać ubezpieczeniom w Polsce (w ZUS)?
Od wielu lat jestem właścicielem warsztatu samochodowego, którego prowadzenie z roku na rok przynosi coraz mniejsze zyski. Nie wiem, jak długo będę mógł dalej prowadzić firmę wobec panującego kryzysu. Największy problem stanowią podatki, a zwłaszcza składki na ZUS, z którymi zalegam na ponad 20 tys. zł. Czy mam szansę na umorzenie nieopłaconych składek? Kiedyś wnosiłem o umorzenie samych odsetek, ale ZUS w decyzji stwierdził, że nie spełniam przesłanek, które uzasadniają umorzenie. Słyszałem jednak ostatnio, że ZUS wyraża zgodę na umorzenie składek niektórym przedsiębiorcom w ramach pomocy de minimis. Czy to jakiś nowy rodzaj umorzenia? Czy spełniam warunki, aby się o nie ubiegać?