2012 – niełatwy dla przedsiębiorców
REKLAMA
Wyniki badań przeprowadzonych w grudniu 2011 potwierdzają te obawy. W cyklicznym badaniu TNS Pentor „Barometr Nastrojów Ekonomicznych Polaków” blisko 80 proc. respondentów wyraziło swoje obawy przed pogarszaniem się sytuacji ekonomicznej w kraju - to wynik najgorszy od marca 2004 roku. Ponad 20 proc. Polaków życzyło sobie na nowy rok „aby nie groziło nam bezrobocie” i „żeby nie było w Polsce bezrobocia”.
REKLAMA
W podobnym tonie wypowiadali się polscy przedsiębiorcy w sondażu Business Centre Club. Blisko jedna trzecia firm nie planuje w 2012 r. inwestować więcej niż w roku ubiegłym, 15,7 proc. w ogóle nie planuje żadnych inwestycji a – dokładnie tyle samo – zamierza zmniejszyć nakłady inwestycyjne.
Według ostatniego Barometru Perspektyw Zatrudnienia, który co kwartał publikuje firma rekrutacyjna Manpower, rośnie odsetek przedsiębiorców, którzy planują zwolnienia, maleje - chcących zatrudniać. Tylko 17 proc. spośród przepytanych 750 firm powiedziało, że będzie przyjmować do pracy, aż 10 proc. zapowiada zwolnienia.
Jak pokazują badania, w nieprzewidywalnym gospodarczo czasie firmy będą ograniczać inwestycje, zmniejszać liczbę zatrudnionych, ale też szukać programów, które mogą okazać się wsparciem w trudnej sytuacji.
REKLAMA
Jednym z instrumentów, który w 2012 może pomóc przedsiębiorcom, którzy znaleźli się w złej kondycji finansowo-ekonomicznej na skutek spowolnienia gospodarczego, jest projekt realizowany przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości „Instrument Szybkiego Reagowania”. - W ramach projektu, którego realizacja jest przewidziana na lata 2011-2014, planujemy udzielić kompleksowego, długoterminowego wsparcia szkoleniowo – doradczego dla 210 firm, które znalazły się w trudnej sytuacji. Kwota wsparcia przypadająca dla przedsiębiorstw w ramach projektu wynosi 36.260.000 zł - mówi Joanna Nowakowska p. o. dyrektora Departamentu Rozwoju Kapitału Ludzkiego w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
PARP kieruje projekt do wszystkich firm – z sektora MŚP, ale też dużych przedsiębiorców. Dotacja będzie udzielana w formie pomocy de minimis czyli nieprzekraczającej 200 tys. euro i nie wymaga wnoszenia wkładu własnego przez przedsiębiorców.
- Firmy zagrożone upadkiem otrzymają kompleksowe wsparcie doradcze, którego efektem będzie zbudowanie tzw. Planu Rozwoju. Plan Rozwoju wyznaczy kierunki działań naprawczych lub rozwojowych i obejmie m.in. obszary takie, jak: marketing i sprzedaż, produkcja, technika i technologia, zasoby ludzkie, zasoby rzeczowe, zasoby finansowe, zasoby organizacyjne, zasoby informacyjne. Elementem Planu Rozwoju może być program outplacementowy, jeżeli konieczna okaże się restrukturyzacja zatrudnienia w przedsiębiorstwie. Wdrażanie Planu Rozwoju realizowane będzie zarówno poprzez świadczenie usług doradczych (np. prowadzących do opracowania strategii wprowadzenia na rynek nowego produktu) jak również szkolenia pracowników przedsiębiorstwa – podkreśla Joanna Nowakowska.
W pierwszym naborze, który zakończył się w październiku 2011 roku, do projektu przystąpiło 116 firm z tego 56 przeszły wszystkie etapy weryfikacji. W ramach naboru założono, iż wsparciem objętych zostanie maksymalnie 17 przedsiębiorstw, w tym: 2 mikroprzedsiębiorstwa, 2 małe przedsiębiorstwa, 8 średnich przedsiębiorstw, 5 dużych przedsiębiorstw.
Firmy które nie zakwalifikowały się w pierwszej rekrutacji, będą mogły wziąć udział w następnych naborach. W ramach usługi planowane są jeszcze 3 rekrutacje w około półrocznych odstępach. Następna rekrutacja rozpocznie się 5 marca 2012 r., kolejne: 3 września 2012 i 4 marca 2013.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat