Pytanie „szkolenie to koszt czy inwestycja?” dla wielu może wydawać się pytaniem retorycznym. Chociaż, wbrew pozorom, odpowiedź na nie może być różna, w zależności od tego, komu zostanie ono postawione. Każda osoba, która jest odpowiedzialna w przedsiębiorstwie za rozwój pracowników, odpowie bez zastanowienia, że to inwestycja. Zresztą, trudno sobie wyobrazić, że ktoś, kto odpowiada za to, aby poziom kompetencji pracowników umożliwiał realizację zakładanych celów biznesowych, miał na ten temat inne zdanie. Ale gdyby zadać to pytanie menedżerom, odpowiedź nie zawsze byłaby tak oczywista.
Pracodawca nie zapewnił pracownikom wykonującym pracę przy monitorach ekranowych okularów korygujących wzrok. Motywował to tym, że pracownicy wykonują pracę, użytkując monitor ekranowy poniżej połowy dobowego wymiaru czasu pracy. Pracownicy wnieśli skargę do Państwowej Inspekcji Pracy. W wyniku kontroli inspektor stwierdził, że kilku pracowników pracuje przed monitorem dłużej niż 4 godziny na dobę i nakazał pracodawcy zakupienie okularów pracownikom. Czy pracownikowi, który pracuje przy komputerze kilkanaście godzin tygodniowo, przysługują okulary korygujące?
Co kryje się pod stwierdzeniem „pracownik o niskich kwalifikacjach”? Czy chodzi tu o deficyt wykształcenia zawodowego, czy niezbędnych kompetencji? Nie rozstrzygnęły tego dylematu ani prezentacja badań Pentor Research International i Ecorys, ani dyskusja podczas konferencji zorganizowanej przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości 8 marca w Warszawie. Niewątpliwie jednak uczestnicy debaty – haerowcy, szkoleniowcy, trenerzy – uzyskali ciekawe sugestie co do kierunków skutecznego wsparcia pracowników, których kwalifikacje należy podnosić w interesie ich samych i firmy.
Pracownica opiekująca się 2-letnim dzieckiem napisała oświadczenie, że nie będzie pracować w porze nocnej (w firmie są zmiany nocne), ale zgadza się na pracę w godzinach nadliczbowych. Czy uprawnienia rodzicielskie dotyczące np. zakazu pracy w nadgodzinach, w porze nocnej oraz wysyłania w delegację pracowników opiekujących się dziećmi w wieku do 4 lat muszą być wykorzystywane przez pracownicę łącznie, czy może ona sobie wybrać, że np. będzie pracowała w nadgodzinach, ale nie będzie pracowała w nocy i poza stałym miejscem pracy?
Jeden z naszych pracowników dostarczył nam w lutym 2010 r. orzeczenie o niepełnosprawności, otrzymane przez niego 12 lutego 2007 r. (umiarkowany stopień niepełnosprawności). Pracownik w okresie posiadania orzeczenia, czyli przez 2 lata, pracował na zasadach ogólnych, dotyczących sprawnych pracowników, w szczególności w zakresie czasu pracy (pracował także w godzinach nadliczbowych). Czy za czas niekorzystania z uprawnień przysługujących pracownikom niepełnosprawnym pracownikowi należy się jakaś rekompensata (np. za niewykorzystane przerwy na gimnastykę)?