Jesteśmy firmą budowlaną. Planujemy wysłać pracownika zatrudnionego w centrali naszego zakładu do miejscowości, gdzie realizujemy kontrakt, aby nadzorował na miejscu finansowanie projektu. Będzie to jego zadanie służbowe. Okres podróży służbowej wyniesie 10 miesięcy. Pracownik może dojeżdżać do tej miejscowości w dogodnych dla siebie terminach, gdyż nie musi być tam obecny przez 5 dni w tygodniu. Jednak pracownik zdecydował, że czasowo przeprowadzi się do tej miejscowości wraz z żoną i dzieckiem, ale z uwagi na stosunkowo krótki pobyt nie będzie się tam meldował. Firma wynajmie dla niego nieodpłatnie mieszkanie w bloku mieszkalnym, a wyżywienie będzie finansował we własnym zakresie. Czy w takiej sytuacji pracownikowi należy się dieta?
Zarządzam zespołem ludzi, którym ciągle muszę pomagać. Czasami mam wrażenie, że jeżeli im czegoś nie powiem, to nie wiedzą, jak to ma być zrobione. Męczy mnie ta sytuacja, ponieważ często zostaję dłużej w pracy, by im pomóc. Chciałbym mieć ludzi samodzielnych. Czy to może zależeć ode mnie? W jaki sposób powinienem z nimi postępować?
Jestem menedżerem wyższego szczebla i zarządzam 60-osobowym zespołem pracowników. Moi bezpośredni podwładni to zespół ośmiu kierowników. Z uwagi na trudną sytuację na rynku, aby utrzymać przewagę konkurencyjną, jesteśmy zmuszeni do wprowadzania nowych technologii i rozwiązań, co z kolei wymusza organizowanie niezliczonej liczby zebrań mojego zespołu i komunikowanie nowych ustaleń. Ostatnio usłyszałem opinię, że zebrania to strata czasu. Są nudne, nic nie wnoszą do działalności zespołu i ciągle mówimy o tym samym. W mojej opinii mamy problem z przepływem informacji, więc zebrania są konieczne, gdyż bez nich zaistniałby chaos komunikacyjny. Szczerze mówiąc, sam czasami mam wrażenie, że zebrania to zło konieczne i nie rozwiązują problemów w zespole. Co mogę zrobić, aby zmienić tę sytuację?
Zdarza się, że przez pomyłkę, brak czasu lub środków, opłacamy składki na ubezpieczenia w zaniżonej wysokości lub z kilkudniowym opóźnieniem. Bywa również, że dokonujemy przelewu tego samego dnia, co termin wpłaty składek, a transakcja jest realizowana dzień później. Niestety w przypadku dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, sytuacje takie powodują przerwanie podlegania temu ubezpieczeniu, a to z kolei może skutkować odmową przyznania świadczeń na wypadek choroby lub macierzyństwa.
Pracownik otrzymuje wynagrodzenie zmienne płatne do 28. dnia miesiąca za dany miesiąc. Zachorował w lipcu br. Do ustalenia podstawy przyjmiemy wynagrodzenie od lipca 2007 r. do czerwca 2008 r. W lipcu 2007 r. przychód pracownika przekroczył 30-krotność przeciętnego wynagrodzenia. Wynagrodzenie za ten miesiąc wyniosło 15 012 zł, składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe opłaciliśmy od kwoty 14 291 zł. Do końca 2007 r. nie potrącaliśmy już składek emerytalnych i rentowych. Wynagrodzenie pracownika wynosiło: za sierpień 2007 r. 12 193 zł, za wrzesień 2007 r. 9383 zł, za październik 2007 r. 17 827 zł, listopad i grudzień 2007 r. po 9383 zł, styczeń i luty 2008 r. po 10 500 zł oraz od marca do czerwca 2008 r. po 12 130 zł. W jakiej wysokości wynagrodzenie za poszczególne miesiące powinno być wliczone do podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego?
Od 1 kwietnia br. zatrudniliśmy pracownika, który przez 5 miesięcy przed zatrudnieniem u nas był zarejestrowany w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna i przez cały okres miał prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Pracownik dostarczył nam zaświadczenie z urzędu pracy, z którego wynika, że między zatrudnieniem u nas a byciem zarejestrowanym jako bezrobotny nie było ani jednego dnia przerwy. Pracownik zachorował 7 kwietnia 2008 r. i ma zwolnienie lekarskie do 11 kwietnia. Czy okres, w którym pracownik był zarejestrowany w urzędzie pracy, wliczyć do okresu wyczekiwania na prawo do wynagrodzenia chorobowego? Czy pracownikowi przysługuje wynagrodzenie chorobowe?
Od czerwca 2007 r. zatrudniamy na podstawie umowy zlecenia osobę, która projektuje strony internetowe. Zleceniobiorca przystąpił do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. W lutym br. przez 10 dni chorował, ale wywiązał się ze swoich obowiązków, dlatego wypłacimy mu pełne miesięczne wynagrodzenie określone w umowie zlecenia w kwocie 2300 zł. Czy w związku z tym, że zleceniobiorca chorował przez część lutego i otrzymał zasiłek chorobowy, powinniśmy zmniejszyć podstawę wymiaru składek na jego ubezpieczenia?