Pracownik jest zatrudniony u nas i w drugim zakładzie pracy. W naszej firmie jest pracownikiem ochrony i pracuje na portierni. W drugiej firmie pracuje jako magazynier. Pracownik zachorował i otrzymał zwolnienie lekarskie na 5 dni, które przedstawił w drugim zakładzie pracy. Nam powiedział, że nie potrzebuje zwolnienia lekarskiego, ponieważ praca, którą u nas wykonuje, nie wpływa na stan jego zdrowia. Czy możemy w tym przypadku dopuścić pracownika do pracy? Jeżeli tak, to czy powinniśmy wymagać od niego jakiegoś dodatkowego dokumentu?
Podczas konferencji prasowej PricewaterhouseCoopers jesienią ubiegłego roku konsultanci omawiający wyniki badań stwierdzili, że tam, gdzie są związki zawodowe, pieniądze wydawane na wynagrodzenia przynoszą firmom większy zysk. Niestety, doradcy wyjaśnili, że w próbie badawczej dominowały firmy amerykańskie, w których rola związków zawodowych jest nieco inna niż w Polsce. Co sprawia, że w Polsce jest inaczej? Czy związki zawsze muszą być przeciwnikiem dla pracodawców? Co na ten temat sądzą związkowcy, a co menedżerowie ds. HR?
Pracownik powinien pracować 2 stycznia 2009 r., ale rano powiadomił nas, że idzie do lekarza i nie przyjdzie do pracy. Zwolnienie lekarskie miał dostarczyć po powrocie do pracy 5 stycznia 2009 r. Do dzisiaj nie dostarczył mam tego zwolnienia - twierdzi, że je zgubił. Przyniósł zaświadczenie od lekarza, ale nie na formularzu ZUS ZLA, że 2 stycznia 2009 r. był chory. Czy na tej podstawie możemy usprawiedliwić nieobecność w pracy pracownika i wypłacić wynagrodzenie chorobowe za 2 stycznia 2009 r.?
Prezes jednej ze spółek przed wręczeniem pracownikom wypowiedzenia umowy o pracę zwrócił się o konsultację do przewodniczącej zakładowej organizacji związkowej tylko w stosunku do pracowników, którzy są członkami tego związku lub nie są nigdzie zrzeszeni i podobnie uczynił w odniesieniu do drugiego funkcjonującego związku. Oznacza to, że wszedł w posiadanie imiennej listy pracowników, którzy są członkami związku. Fakt ten potwierdził, stwierdzając, że ma takie prawo i z niego skorzystał, jak również że ma prawo (i to uczyni) zwrócić się do związku o imienny wykaz wszystkich członków. My jako związkowcy uważamy jednak, że działania prezesa naruszają obowiązujące w tym zakresie przepisy prawa. Czy mamy rację?
W wyniku niedawnej fuzji nasza firma przejęła część innej firmy. W związku z tym doszło do powstania międzyzakładowej organizacji związkowej obejmującej swoim zasięgiem działania dwóch pracodawców. Firma, której część przejęliśmy, wystąpiła do nas o partycypowanie w kosztach zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy członków zarządu tej międzyzakładowej organizacji związkowej. Partycypacja ta ma nastąpić proporcjonalnie do liczby członków związku zatrudnionych u poszczególnych pracodawców. Znaczna większość jest zatrudniona u nas, w związku z czym dojdzie do sytuacji, w której będziemy musieli opłacać dużą część wynagrodzenia osób, które nie są naszymi pracownikami. Czy takie rozwiązanie jest zgodne z prawem?
Pracownik otrzymuje wynagrodzenie zmienne płatne do 28. dnia miesiąca za dany miesiąc. Zachorował w lipcu br. Do ustalenia podstawy przyjmiemy wynagrodzenie od lipca 2007 r. do czerwca 2008 r. W lipcu 2007 r. przychód pracownika przekroczył 30-krotność przeciętnego wynagrodzenia. Wynagrodzenie za ten miesiąc wyniosło 15 012 zł, składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe opłaciliśmy od kwoty 14 291 zł. Do końca 2007 r. nie potrącaliśmy już składek emerytalnych i rentowych. Wynagrodzenie pracownika wynosiło: za sierpień 2007 r. 12 193 zł, za wrzesień 2007 r. 9383 zł, za październik 2007 r. 17 827 zł, listopad i grudzień 2007 r. po 9383 zł, styczeń i luty 2008 r. po 10 500 zł oraz od marca do czerwca 2008 r. po 12 130 zł. W jakiej wysokości wynagrodzenie za poszczególne miesiące powinno być wliczone do podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego?
Długoletni pracownik w lutym 2008 r. uległ wypadkowi w pracy i przebywał na zwolnieniu lekarskim do końca marca br. (przez 23 dni lutego oraz 31 dni marca). W tym roku nie chorował, więc wypłaciliśmy mu wynagrodzenie chorobowe za pierwsze 33 dni zwolnienia. Prace komisji powypadkowej trwały do czerwca br., ponieważ dopiero w czerwcu zakończyło się dochodzenie policji w sprawie wypadku. Komisja powypadkowa w czerwcu 2008 r. ustaliła, że zdarzenie było wypadkiem przy pracy. Wcześniej wypłaciliśmy pracownikowi wynagrodzenie chorobowe, a następnie zasiłek chorobowy z ubezpieczenia chorobowego. Wypłacone świadczenia wyrównamy pracownikowi dopiero w lipcu 2008 r. Jak należy postąpić w przypadku, gdy po wypłaceniu świadczeń chorobowych zdarzenie zostało uznane za wypadek przy pracy i jak powinniśmy rozliczyć się z ZUS?
Część nauczycieli wzięła udział w strajku zorganizowanym w naszej szkole 27 maja 2008 r. Po zakończonym proteście dyrektor szkoły i związek zawodowy, który u nas działa, uzgodnili, że nauczyciele za dzień strajku otrzymają wynagrodzenie jak za pracę. Czy na podstawie takiego porozumienia ze związkiem zawodowym możemy wypłacić nauczycielom wynagrodzenie, czy porozumienie powinno być zawarte z wójtem gminy? Chcemy równocześnie poprosić nauczycieli o złożenie oświadczenia, że jeżeli wynagrodzenie nie będzie im przysługiwało, to wyrażają zgodę na jego potrącenie z wynagrodzenia za pracę.