W naszym zakładzie pracy doszło do zdarzenia, którego zespół powypadkowy nie uznał za wypadek przy pracy. Pracownik, który rzekomo uległ wypadkowi, od wielu lat cierpi na różnego rodzaju schorzenia. Nie ma świadków tego zdarzenia, z wyjątkiem jednej osoby, która nie jest pracownikiem naszej firmy. O uznanie tego zdarzenia za wypadek przy pracy pracownik zwrócił się do ZUS. ZUS uznał wypadek pracownika za wypadek przy pracy i nakazał nam wypłatę zasiłku w wysokości 100%. Czy wobec braku świadków zdarzenia, przy zawartych w protokole powypadkowym ustaleniach i wysokim prawdopodobieństwie istnienia u pracownika schorzenia samoistnego, a więc braku wiarygodnych dowodów, ZUS może podjąć taką decyzję?
Po zmianie regulaminu wynagradzania, od kwietnia 2008 r. nasza firma wypłaca wynagrodzenie w dwóch terminach. Pracownicy umysłowi otrzymują wynagrodzenie za dany miesiąc do końca tego miesiąca, natomiast pracownicy fizyczni w terminie do 10. dnia następnego miesiąca - po rozliczeniu wykonanej pracy. W obydwu grupach pracowników są osoby niepełnosprawne. Do tej pory otrzymywaliśmy za tych pracowników refundację składek na ubezpieczenia społeczne. Czy to oznacza, że będziemy musieli składać 2 wnioski o refundację - jeden dla pracowników, którzy otrzymują wynagrodzenie do końca miesiąca, a drugi dla pracowników, którzy otrzymują wynagrodzenie w następnym miesiącu?
Zatrudniając obcokrajowca w Polsce należy zwrócić przede wszystkim uwagę, jakiego kraju jest on obywatelem. W zakresie możliwości podejmowania pracy w Polsce uprzywilejowani są obywatele Unii Europejskiej i państw, z którymi Unia Europejska zawarła umowy o swobodnym przepływie osób, którzy w większości przypadków mogą podejmować zatrudnienie w Polsce bez konieczności uzyskiwania zezwoleń. Natomiast osoby z państw spoza UE przy zatrudnianiu w Polsce nie są traktowanie jednakowo, gdyż dla niektórych państw oraz rodzajów prac zastosowano wyjątki od konieczności uzyskiwania zezwoleń na pracę w Polsce.Od 1 maja 2004 r. w związku z wstąpieniem Polski do UE przestały obowiązywać zawarte przez Polskę dwustronne umowy międzynarodowe z krajami Unii, które regulowały kwestie zabezpieczenia społecznego z tymi krajami. Dwustronne umowy zostały zastąpione jednolitym systemem unijnym.
Od 4 lutego 2008 r., czyli po feriach zimowych, zatrudniliśmy nauczyciela, który został skierowany do pracy w naszej placówce. Nauczycielowi przysługuje dodatek za uciążliwość pracy. Dodatek ten nie przysługuje w okresie nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy, a także w okresach, za które nie przysługuje nauczycielowi wynagrodzenie zasadnicze, oraz od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym nauczyciel zaprzestał wykonywania pracy w szkole w związku ze skierowaniem. W okresie niewykonywania pracy z powodu choroby dodatek przysługuje za okres pierwszych 33 dni w roku kalendarzowym, za które nauczyciel ma prawo do wynagrodzenia chorobowego. Nauczyciel zachorował 7 kwietnia 2008 r. Wcześniej chorował przez 33 dni w styczniu i lutym i wykorzystał już prawo do wynagrodzenia chorobowego w 2008 r. Czy podstawę zasiłku chorobowego w kwietniu powinniśmy ustalić na nowo w związku ze zmianą miejsca pracy i dodatkiem za uciążliwość pracy?
Pracownica nieprzerwanie od 1 grudnia 2007 r. jest na zwolnieniu lekarskim, a od 12 lutego 2008 r. na zasiłku macierzyńskim. Wypłacając zasiłek chorobowy za grudzień ub.r. i styczeń br. kwotę stawki dziennej zasiłku chorobowego mnożyliśmy przez 31 dni zwolnienia lekarskiego. Natomiast za luty br. wypłaciliśmy zasiłek chorobowy i macierzyński łącznie za 29 dni. Pracownica twierdzi, że zaniżyliśmy przysługujący jej zasiłek macierzyński, ponieważ w lutym br. kwota świadczeń, którą otrzymała, była niższa niż w grudniu i w styczniu. Czy ma rację?
Od czerwca 2007 r. zatrudniamy na podstawie umowy zlecenia osobę, która projektuje strony internetowe. Zleceniobiorca przystąpił do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. W lutym br. przez 10 dni chorował, ale wywiązał się ze swoich obowiązków, dlatego wypłacimy mu pełne miesięczne wynagrodzenie określone w umowie zlecenia w kwocie 2300 zł. Czy w związku z tym, że zleceniobiorca chorował przez część lutego i otrzymał zasiłek chorobowy, powinniśmy zmniejszyć podstawę wymiaru składek na jego ubezpieczenia?
Nauczycielka, która była na zwolnieniu lekarskim, a teraz otrzymuje zasiłek macierzyński, zwróciła się do nas z pytaniem, czy prawidłowo zostały wyliczone jej świadczenia. Szkoła jest położona w miejscowości, w której liczba mieszkańców wynosi ok. 1,5 tys., dlatego nauczyciele otrzymują dodatek wiejski. Jesteśmy jednostką samorządową. Kwotę dodatku wiejskiego wliczamy do podstawy wymiaru składek na ZUS. Jednak dodatku nie wliczamy do podstawy wymiaru wynagrodzenia i świadczeń z tytułu niezdolności do pracy. Czy słusznie?
Pracownik nie ma obowiązku podawania pracodawcy innych informacji niż zawarte w art. 221 k.p., zwłaszcza gdy dotyczą jego rodziny i bliskich, chyba że taki obowiązek wyraźnie określają inne przepisy ustawowe. Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych (art. 52 § 1 pkt 1 k.p.) powinno następować wtedy, gdy stan faktyczny jest klarowny zarówno gdy dotyczy naruszenia obowiązków, jak i winy pracownika (na podstawie wyroku Sądu Najwyższego z 5 sierpnia 2008 r., I PK 37/08).
Zatrudniliśmy na pół etatu niepełnosprawnego pracownika. Moglibyśmy ubiegać się w PFRON o dofinansowanie wynagrodzenia i refundację składek na jego ubezpieczenia, ale wiemy, że równocześnie pracuje w innym zakładzie (też na pół etatu). Czy zatrudniając takiego pracownika powinniśmy ustalić, czy inny zakład korzysta z dofinansowania, czy od razu wystąpić do PFRON o refundację licząc się z tym, że dostaniemy odmowę?
Od 1 sierpnia 2008 r. obowiązuje u nas nowy regulamin wynagradzania. Do 31 lipca 2008 r. wypłacaliśmy pracownikom miesięczne premie regulaminowe pomniejszane proporcjonalnie za czas choroby. Premie były wliczane do podstawy wynagrodzenia chorobowego i zasiłku. W regulaminie, który obowiązuje od 1 sierpnia br., jest zapis, że pracodawca może przyznać pracownikom nagrodę, którą może zmniejszyć kwotowo lub procentowo za czas niezdolności do pracy. Taki zapis, naszym zdaniem, nie uprawnia do wliczania nagrody do podstawy wynagrodzenia za czas choroby i zasiłku chorobowego. Co jednak zrobić w sytuacji, gdy pracownik choruje nieprzerwanie w lipcu i sierpniu 2008 r.? Czy z podstawy wymiaru powinniśmy wyłączyć premie, które przysługiwały do końca czerwca, czy wyłączyć premie dopiero wtedy, gdy będziemy ustalali podstawę wymiaru na nowo?