Pracownik przedsiębiorstwa pogrzebowego pełnił nocny dyżur w siedzibie przedsiębiorstwa. Ponieważ nie było żadnych zgłoszeń, pracownik spał w pomieszczeniu przeznaczonym do wypoczynku, znajdującym się na terenie zakładu pracy. W tym czasie w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej doszło do pożaru, podczas którego pracownik zatruł się dymem i doznał poważnych poparzeń. Czy wypadek, jakiemu pracownik uległ podczas pełnienia dyżuru, jest wypadkiem przy pracy?
Przedstawiciel handlowy uległ wypadkowi komunikacyjnemu, w czasie gdy w godzinach wieczornych dowoził samochodem służbowym materiały reklamowe jednemu z klientów. Materiały te pobrał z magazynu mieszczącego się poza siedzibą pracodawcy bezpośrednio przed wyjazdem do klienta. Zaopatrywanie kontrahentów w takie materiały należało do obowiązków przedstawiciela handlowego, które pracodawca opisał w karcie charakterystyki stanowiska pracy, zaś termin i miejsce dostawy pracownik uzgadniał z klientami indywidualnie, w zależności od ich potrzeb. Czas pracy pracownika został określony wymiarem jego zadań (zadaniowy czas pracy). Sprawcą wypadku był inny uczestnik ruchu. W wyniku wypadku przedstawiciel handlowy doznał licznych urazów i został przewieziony do szpitala. Czy zdarzenie to należy uznać za wypadek przy pracy, czy wypadek w drodze z domu do pracy?
W praktyce wiele trudności rodzi zagadnienie odróżnienia umowy o pracę od cywilnoprawnego stosunku zlecenia i innych mieszanych umów starannego działania, gdzie ryzyko, podobnie jak w stosunku pracy, ponosi zlecający. Odróżniającymi elementami mogą być brak trwałej więzi między zleceniodawcą i zleceniobiorcą, brak konieczności odpłatności, brak obowiązku pracowniczego podporządkowania.
Pracownik w wyniku wypadku doznał urazu nogi. Poszkodowany niezwłocznie powiadomił o tym fakcie pracodawcę, który powołał zespół powypadkowy i polecił sporządzenie protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku. Członkowie zespołu powypadkowego, po przeprowadzeniu postępowania, stwierdzili i zapisali w protokole, że zdarzenie było wypadkiem przy pracy oraz że nie stwierdzono naruszenia przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia przez pracodawcę ani przez pracownika. Poszkodowany został zapoznany z treścią protokołu, pracodawca zatwierdził protokół w terminie i na wniosek poszkodowanego dokumentacja została przesłana do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Osoba prowadząca z ramienia ZUS postępowanie w sprawie ustalenia uprawnień odszkodowawczych zakwestionowała stwierdzenia zawarte w protokole i zażądała od pracodawcy dodatkowych dokumentów, uzależniając od ich otrzymania dalsze prowadzenie sprawy. Czy Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub inna osoba/instytucja może zakwestionować zawarte w protokole powypadkowym ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku? Czy może zażądać zmiany treści protokołu?
Przedsiębiorca ma obowiązek zapewnić odpowiednie środki ochrony osobistej, odzieży i obuwia roboczego wszystkim osobom fizycznym, które na jego rzecz wykonują pracę. Kiedy zapewnia je zleceniobiorcom, jest to dla tych osób przychód, od którego muszą zostać opłacone składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 16 lutego 2010 r. (sygn. akt P 16/09) uznał, że przepisy w tym zakresie są niezgodne z Konstytucją RP. Przepisy te muszą zostać zmienione w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Pracownik korzystający w pracy z własnego samochodu osobowego, jadąc do klienta, wpadł w poślizg, co doprowadziło do wypadku samochodowego. Pracownik trafił do szpitala, a samochód został całkowicie zniszczony. W umowie dotyczącej używania samochodu nie uwzględniono kwestii związanych ze zniszczeniem auta należącego do pracownika, z którego korzystał on podczas wykonywania obowiązków służbowych. Czy w takiej sytuacji pracownik może liczyć na odszkodowanie od pracodawcy za zniszczony samochód?
Uczniowie gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych, szkół ponadpodstawowych oraz studenci do ukończenia 26 lat, wykonujący pracę na podstawie umowy-zlecenia, nie podlegają ubezpieczeniom społecznym z tego tytułu. Osoby te do ukończenia 26 roku życia nie są obejmowane ubezpieczeniami z tytułu umowy-zlecenia – ani obowiązkowo, ani dobrowolnie.
Wykonywanie umowy-zlecenia nie zawsze jest jedynym tytułem do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Zleceniobiorca może bowiem jednocześnie pozostawać w stosunku pracy, wykonywać drugą umowę-zlecenie, prowadzić pozarolniczą działalność, być rolnikiem, duchownym, czy osobą pozostającą w stosunku służby. Występuje wówczas zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych, gdzie jednym z tytułów jest wykonywanie pracy na podstawie umowy-zlecenia.
Wykonywanie umowy-zlecenia nie zawsze jest jedynym tytułem do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Zleceniobiorca może bowiem jednocześnie pozostawać w stosunku pracy, wykonywać drugą umowę-zlecenie, prowadzić pozarolniczą działalność, być rolnikiem, duchownym, czy osobą pozostającą w stosunku służby. Występuje wówczas zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych, gdzie jednym z tytułów jest wykonywanie pracy na podstawie umowy-zlecenia.
Wykonywanie umowy-zlecenia nie zawsze jest jedynym tytułem do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Zleceniobiorca może bowiem jednocześnie pozostawać w stosunku pracy, wykonywać drugą umowę-zlecenie, prowadzić pozarolniczą działalność, być rolnikiem, duchownym, czy osobą pozostającą w stosunku służby. Występuje wówczas zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych, gdzie jednym z tytułów jest wykonywanie pracy na podstawie umowy-zlecenia