Prezes zarządu naszej spółki, ze względu na potrzeby firmy, w lutym 2009 r. pracował średnio do godziny 2.00 w nocy. W regulaminie jest zapis, że pora nocna przypada między godz. 22.00 a 6.00. W lutym 2009 r. prezes wystąpił o wypłatę dodatku do wynagrodzenia za pracę w godzinach nocnych, ale odmówiliśmy. Według nas osoba zarządzająca zakładem pracy nie ma prawa do takiego dodatku, a wysokie wynagrodzenie prezesa rekompensuje także ewentualną pracę w nadgodzinach. Czy mamy rację?
Od pierwszego dnia zwolnienia lekarskiego, które pracownik otrzymał w związku z wypadkiem przy pracy, zasiłek chorobowy i świadczenie rehabilitacyjne są finansowane z ubezpieczenia wypadkowego, czyli przez ZUS. Natomiast świadczenia wypłaca albo pracodawca, albo ZUS. Kto wypłaca te świadczenia, zależy od tego, czy pracodawca/ZUS jest równocześnie uprawniony do wypłaty zasiłków z ubezpieczenia chorobowego.
Beata Bukowska. Autorka jest partnerem w firmie Inwenta, certyfikowanym coachem ICC.Katarzyna Gajda. Autorka jest konsultantem ds. PR w firmie Inwenta.Każdy menedżer zarządzający zespołem przyzna, że o wartości firmy decydują pracujący w niej ludzie. Z tej perspektywy ważna wydaje się więc identyfikacja pracowników z firmą, poczucie bycia jej częścią. W końcu jeśli pracują dla nas lojalni pracownicy, nie musimy obawiać się zmian, jakie zachodzą na rynku pracy, który czasem staje się rynkiem pracodawcy, a czasem wręcz odwrotnie - pracownika.
W układzie zbiorowym pracy mamy zapis, że wynagrodzenia są przelewane na konta pracowników. Jeden z pracowników nie ma konta i nie chce go założyć. Zbliża się termin wypłaty wynagrodzenia. Co w takiej sytuacji mamy zrobić? Czy możemy wstrzymać mu wypłatę do czasu, aż założy konto? Czy można takiego pracownika ukarać za brak konta? Co zrobić, gdy poda nam numer konta np. matki, ojca, żony lub innego członka rodziny, którego nie jest współwłaścicielem? Czy wtedy wynagrodzenie należy przelać na wskazane konto?