REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Państwowa Inspekcja Pracy wyjaśnia, że choć od kilku lat zwolnienia lekarskie (e-ZLA) wystawiane są elektronicznie i automatycznie przesyłane do pracodawcy, to nie zwalnia to pracownika z obowiązku poinformowania o chorobie swoich przełożonych. W jaki sposób i w jakim terminie trzeba to zrobić? Co grozi za brak zawiadomienia?
Karty lunchowe na zakup posiłków to popularny benefit, który przynosi korzyści zarówno pracownikom, jak i pracodawcom. Firmy dzięki nim mogą uniknąć opłacania składek ZUS, ale tylko pod pewnymi warunkami. Co trzeba wiedzieć, by wszystko odbywało się zgodnie z prawem?
W razie nieobecności w pracy pracownik zobowiązany jest do jej usprawiedliwienia. W tym celu przepisy prawa pracy określają, jakie są przyczyny usprawiedliwiające nieobecność w pracy. Wymieniają też dowody, na podstawie których można usprawiedliwić nieobecność pracownika.
Obowiązkiem pracownika przebywającego na zwolnieniu lekarskim jest poinformowanie przełożonych o chorobie i związanej z nią nieobecności. PIP ostrzega, że zaniedbanie tego obowiązku może prowadzić nawet do rozwiązania umowy o pracę z winy pracownika.
REKLAMA
Pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swojej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną według zasad określonych w Kodeksie pracy.
Pracownik, który nie stawi się do pracy, zobowiązany jest do usprawiedliwienia swojej nieobecności. Przepisy określają, jakie przyczyny usprawiedliwiają nieobecność w pracy. Jednak pracodawca może uznać także inne przyczyny wskazane przez pracownika i usprawiedliwić jego nieobecność w pracy.
Odpowiedzialność za szkodę w mieniu powierzonym charakteryzuje się surowszą odpowiedzialnością pracownika i domniemaniem jego winy. Wystarczy, że pracodawca wykaże pracownikowi powstanie szkody i udowodni jej wysokość.
W dzisiejszym dynamicznym środowisku biznesowym, przedsiębiorstwa zaczynają zdawać sobie sprawę z konieczności przemodelowania tradycyjnych systemów wynagradzania pracowników. W miarę ewolucji rynku pracy i wzrostu oczekiwań pracowników, firmy są zmuszone do dostosowywania się do nowoczesnych trendów w obszarze motywacji i nagradzania.
REKLAMA
To pracownik, a nie pracodawca, powinien decydować o doborze benefitów, według tego, co jest mu potrzebne. Dlatego przy doborze świadczeń pozapłacowych potrzeba dużej elastyczności – przekonywał Arkadiusz Rochala z Pluxee Polska podczas debaty „Jak zmotywować pracownika? Skuteczne systemy motywacyjne i benefity”, która odbyła się w Centrum Prasowym PAP.
Pandemia COVID-19 zrewolucjonizowała wiele aspektów naszego życia, w tym sposób, w jaki pracujemy, komunikujemy się i konsumujemy. Jednym z kluczowych obszarów, który ucierpiał i uległ przekształceniom w wyniku pandemii, jest rynek pracy. Wpływ pandemii na standardy wynagradzania i świadczeń pracowniczych jest tematem coraz częściej poruszanym w kontekście ewolucji rynku pracy.
Benefity pozapłacowe zwiększają skłonność kadr do związania się z firmą – tak uważa aż 94 proc. pracodawców i przedstawicieli działów HR w dużych i średnich przedsiębiorstwach. Jednocześnie ponad połowa pracowników jest zdania, że oferowane im świadczenia pozapłacowe nie są dopasowane do ich oczekiwań.
Aż 93% pracodawców jest zaniepokojonych możliwym odejściem pracowników – takie dane podaje portal LinkedIn. Oprócz odpowiednio wysokiego wynagrodzenia sposobem na ich zatrzymanie mogą być atrakcyjne świadczenia pozapłacowe.
REKLAMA