Co robić, gdy szkolenia to już za mało? Co proponować tym, którzy byli już na wszystkim? W jaki inny sposób poza szkoleniem i zwykłą rozmową można rozwiązać trudne sytuacje w organizacji, takie jak zmiany, restrukturyzacja, konflikty w zespołach, kłopoty we współpracy i komunikacji? Jedną z metod jest team coaching – atrakcyjna i skuteczna alternatywa dla tradycyjnych szkoleń.
Odpoczywamy, aby przywrócić organizmowi równowagę – zarówno psychiczną, jak i fizyczną. Umiejętność odpoczywania w świecie, w którym tylko co trzeci pracownik nie zabiera na urlop służbowego telefonu i komputera, to bezcenna umiejętność. Chroni przed zaburzeniami depresyjnymi, problemami zdrowotnymi, przedwczesnym wypaleniem i chorobami wynikającymi z pracoholizmu. Nie ma jednak jednej recepty na idealny relaks. Sposób odpoczynku zależy od wielu czynników, w tym od rodzaju wykonywanej pracy, stylu życia, osobistych potrzeb i rodzaju okresowych przeciążeń fizycznych i psychicznych.
Każdego tygodnia w Polsce kilkunastu lub kilkudziesięciu menedżerów różnych szczebli traci pracę. Najczęściej nie spodziewają się tego, choć potem często używają słów „wiadomo było, że mnie to spotka”. Tak rozpoczyna się okres zmiany karierowej, bardzo często pierwszej w życiu czterdziestolatka lub pięćdziesięciolatka na kierowniczym stanowisku, zazwyczaj przychodzącej po wielu latach niczym niezakłócanej, pełnej sukcesów kariery.
Pracodawca, który planuje ponowne zatrudnienie pracowników, musi pamiętać, że pracownikom, z którymi wcześniej rozwiązał umowę o pracę w ramach zwolnień grupowych, przysługuje prawo zgłoszenia chęci powrotu do pracy. Uprawnienie to pracownicy mogą zrealizować pod warunkiem przekazania pracodawcy zamiaru ponownego przyjęcia do pracy w ciągu roku od zwolnienia z pracy.
Zatrudniliśmy pracownika, który przedstawił nam na piśmie zeznania trzech osób złożone przed notariuszem, poświadczające, że w okresie od 1 stycznia 1965 r. do 31 grudnia 1971 r. wykonywał on pracę w gospodarstwie rolnym (pracownik miał wówczas ukończone 16 lat) o łącznej powierzchni 0,5 ha, prowadzonym przez jego rodziców. Nie uzyskał bowiem z urzędu gminy zaświadczenia, które by to potwierdzało. Od 1 stycznia 1972 r. pracownik jest właścicielem tego gospodarstwa (przejął je na podstawie umowy dożywocia) i prowadzi je wraz z małżonką (przedstawił nam potwierdzający to akt notarialny). Czy okres wykonywania pracy w gospodarstwie rodziców powinniśmy mu wliczyć do stażu pracy, od którego zależy wymiar urlopu wypoczynkowego? Czy zeznania świadków i akt notarialny są wystarczającym dowodem, na podstawie którego musimy uznać, że spełnia on warunki do zaliczenia tego okresu do stażu pracy?