W naszym zakładzie pracy mamy problem z zasadami ustalania wynagrodzenia urlopowego. Jak powinnam postąpić w przypadku, gdy pracownik np. w lutym 2009 r. (taka sama sytuacja wystąpi również w maju 2009 r.) pracuje po 12 godzin przez 12 dni oraz po 8 godz. przez 2 dni? Razem przepracował w lutym faktycznie 14 dni (160 godz.). Czy aby ustalić wynagrodzenie urlopowe, wynagrodzenie pracownika z lutego powinnam podzielić przez 14 dni, czyli tyle, ile dni przepracował w lutym, czy podzielić przez 20 dni, czyli liczbę dni przypadających do przepracowania w lutym?
Od 1 stycznia 2007 r., z krótką przerwą w czerwcu 2007 r., zatrudniamy emeryta, który ma ustalone prawo do emerytury od 1 czerwca 2007 r. Wynagrodzenie wypłacamy mu w tym samym miesiącu, za który przysługuje. W lutym br. otrzymał od nas „trzynastkę” za poprzedni rok. Czy w zaświadczeniu o przychodzie za 2007 r., które musimy wydać emerytowi w celu rozliczenia się z ZUS, mamy uwzględnić ten składnik? Jeśli tak, to czy podać pełną wysokość „trzynastki”, czy tylko za okres, w którym pracownik miał prawo do emerytury?
Jedna z osób, która świadczy dla nas pracę na podstawie umowy zlecenia, przedstawiła nam zaświadczenie z sądu stwierdzające, że 4 stycznia br. nie mogła być w pracy, gdyż została wezwana przez sąd w charakterze świadka. Osobie tej przysługuje wynagrodzenie określone stałą miesięczną stawką, przy założeniu, że praca jest przez nią świadczona we wszystkie dni robocze od poniedziałku do piątku (jest proporcjonalnie pomniejszane za każdy dzień nieobecności). Czy w tej sytuacji zleceniobiorcy przysługuje pełne wynagrodzenie?