Czy zleceniobiorcy przysługuje wynagrodzenie za dzień, w którym stawił się w sądzie?
REKLAMA
RADA
REKLAMA
Za dzień, w którym zleceniobiorca nie wykonywał pracy, nie przysługuje mu od Państwa wynagrodzenie. Wynagrodzenie będzie mu należne, jeżeli zapewnił sobie zastępstwo.
UZASADNIENIE
Kwestię usprawiedliwiania nieobecności pracowników w pracy za czas tej nieobecności reguluje rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (DzU nr 60, poz. 281 ze zm.). Przepis ten rozstrzyga także, kiedy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia za czas nieobecności, a kiedy pracodawca wydaje mu tylko zaświadczenie o utraconym wynagrodzeniu. Jednak osoba świadcząca pracę na Państwa rzecz na podstawie umowy zlecenia nie jest pracownikiem i nie mają do niej zastosowania przepisy prawa pracy, w tym przepisy powyższego rozporządzenia. Prawa i obowiązki osoby zatrudnionej na podstawie umowy zlecenia są regulowane tą umową oraz przepisami Kodeksu cywilnego.
Zgodnie z ogólną zasadą prawa cywilnego, strony zawierające umowę mogą kształtować dowolnie swoje prawa i obowiązki, jeśli tylko treść umowy lub jej cel nie sprzeciwiają się właściwości stosunku prawnego, jaki powstanie na podstawie tej umowy, przepisom prawa lub zasadom współżycia społecznego. Zatem o tym, czy osobie świadczącej pracę na podstawie umowy zlecenia będzie przysługiwało wynagrodzenie za dzień, w którym nie wykonywała pracy z powodu wezwania do sądu, będzie decydowała treść umowy, jaką zawarli Państwo z tą osobą. Jeśli z umowy wynika, że praca ma być świadczona we wszystkie dni robocze od poniedziałku do piątku, a wypłacane zleceniobiorcy wynagrodzenie jest uzależnione od świadczenia pracy w te dni, za dzień, w którym zleceniobiorca nie wykonywał pracy, wynagrodzenie nie przysługuje. Inaczej będzie, jeżeli w umowie przewidziano przypadki nieobecności zleceniobiorcy, które nie odbierają mu prawa do wynagrodzenia.
Warto podkreślić, że umowa zlecenia może przewidywać zarówno możliwość, jak i zaistniałe okoliczności mogące spowodować konieczność powierzenia wykonania zlecenia (np. w trakcie jednego dnia) osobie trzeciej (art. 738 § 1 Kodeksu cywilnego). W takim przypadku zleceniodawca wypłaca zleceniobiorcy wynagrodzenie, a ten już sam rozlicza się ze swoim zastępcą.
Zapis w umowie zobowiązujący zleceniobiorcę do wykonywania pracy we wszystkie dni robocze od poniedziałku do piątku nie oznacza, że zleceniobiorca jest zobowiązany przebywać w siedzibie zakładu pracy w określonych godzinach. Możliwa jest więc sytuacja, że zleceniobiorca będzie nieobecny przez część dnia, ale wykona pracę określoną w umowie i w tej sytuacji powinni mu Państwo wypłacić wynagrodzenie w pełnej wysokości. Jeśli będą Państwo wymagali, aby zleceniobiorca świadczył pracę w ściśle wyznaczonych godzinach i np. podpisywał listę obecności, wówczas Państwowa Inspekcja Pracy może uznać, że umowa, jaką Państwo zawarli, spełnia warunki właściwe dla umowy o pracę.
• art. 734-751 Kodeksu cywilnego.
Piotr Matwiejczyk
specjalista w zakresie prawa pracy i ubezpieczeń społecznych
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat