Pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę
lub za pracę o jednakowej wartości. Zasada ta obejmuje wszystkie
składniki wynagrodzenia – zarówno wynagrodzenie zasadnicze, jak i
wszelkiego rodzaju dodatki czy premie, bez względu na ich nazwę i
charakter. Co więcej, dotyczy ona zarówno świadczeń pieniężnych, jak i
niepieniężnych, związanych z pracą.
Pracodawca, decydując się na zatrudnienie nowego
pracownika, ma prawo żądać od niego udostępnienia tych danych osobowych,
które wynikają wprost z treści art. 221 k.p. Katalog danych, których może domagać się pracodawca od kandydata do pracy, przedstawia się następująco: imię (imiona) i nazwisko, imiona rodziców, data urodzenia, miejsce zamieszkania (adres do korespondencji), wykształcenie, przebieg dotychczasowego zatrudnienia.
Od niedawna zatrudniamy w ramach umowy zlecenia kobietę uprawnioną do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Jest ona też zatrudniona w innej firmie na podstawie umowy o pracę (na 1/8 etatu) z wynagrodzeniem w wysokości 400 zł. Od przychodu z umowy zlecenia nie opłacamy za nią składek na ubezpieczenia społeczne z uwagi na brak takiego obowiązku. Czy w związku z tym przychód ten będzie wpływał na zawieszenie lub zmniejszenie przyznanej tej kobiecie renty? Jeśli tak, to ile możemy jej wypłacać wynagrodzenia z tytułu umowy zlecenia, aby mogła ona pobierać rentę w pełnej wysokości i jakie mamy obowiązki związane z uzyskiwaniem przychodu przez rencistkę? Czy ZUS poprawnie zwaloryzował jej świadczenie od 1 marca 2012 r., skoro otrzymała tylko nieco ponad 53 zł podwyżki, a nie 71 zł, jak było zapowiadane. Czy waloryzacja renty była prawidłowa?