Umowa o pracę na zastępstwo - jak ją rozwiązać
REKLAMA
Umowa o pracę zawarta w celu zastępstwa nieobecnego pracownika (czyli taka, która powinna wskazywać wyraźnie, kto kogo zastępuje) może zostać rozwiązana przed powrotem „zastępowanego” na kilka sposobów. W zależności od okoliczności – jak każda umowa – może być rozwiązana na zasadzie zgodnej woli stron, za porozumieniem stron. Może również zostać rozwiązana za wypowiedzeniem i bez wypowiedzenia.
REKLAMA
Tryb rozwiązania umowy o pracę
Jeśli pracodawca będzie chciał rozwiązać z chorującym „zastępcą” umowę o pracę, powinien pamiętać, że w trakcie choroby nie można wręczyć pracownikowi wypowiedzenia umowy o pracę. W praktyce oznacza to, że przez cały czas choroby pracownik nie może otrzymać wypowiedzenia, chyba że upłynie okres uprawniający pracodawcę do rozwiązania umowy bez wypowiedzenia (art. 41 k.p.). Przepisy prawa pracy dopuszczają wręczenie pracownikowi wypowiedzenia dopiero, gdy wróci do pracy po chorobie. Okres wypowiedzenia umowy na zastępstwo obejmuje 3 dni robocze, co w praktyce liczy się jako trzy „czarne dni” w kalendarzu (z pominięciem niedziel i świąt ustawowo wolnych od pracy, czyli „czerwonych dni” w kalendarzu), począwszy od dnia następnego po dniu wręczenia wypowiedzenia. I to niezależnie od tego, czy są to faktycznie „dni robocze” dla danego pracownika.
Przykład
Pracownik zatrudniony na zastępstwo otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę w środę. Dniami pracy dla tego pracownika są dni od poniedziałku do piątku, sobota i niedziela są dla niego wolne od pracy. Okres wypowiedzenia w takim przypadku liczy się od czwartku do soboty włącznie (przy założeniu, że w tych dniach nie występuje żadne święto ustawowo wolne od pracy). Nie ma znaczenia fakt, że sobota jest dla pracownika dniem wolnym od pracy.
Za 3-dniowym wypowiedzeniem
Po powrocie do pracy po zakończeniu zwolnienia lekarskiego wypowiedzenie można wręczyć pracownikowi w każdym momencie, bez względu na to, jak długo miała trwać umowa o pracę. W literaturze prawa pracy nie brakuje jednak opinii, że umowę o pracę na zastępstwo można wypowiedzieć jedynie wówczas, gdy spełnia ona warunki określone w art. 33 k.p. (czyli umowa powinna być zawarta na okres dłuższy niż 6 miesięcy i w treści powinna zawierać klauzulę o dopuszczalności wypowiedzenia), wówczas długość okresu wypowiedzenia zamiast 2 tygodni – wynosi 3 dni robocze. Przyjęcie takiego stanowiska oznaczałoby, że umowy krótsze niż 6-miesięczne i nieposiadające klauzuli o dopuszczalności wypowiedzenia nie mogą zostać wypowiedziane przez żadną ze stron. Zważywszy jednak na treść art. 331 k.p., który nie odnosi się wyraźnie do art. 33 k.p. oraz to, że często okres zatrudnienia na zastępstwo nie jest znany przy podpisywaniu umowy ani nie można go przewidzieć, pierwszy pogląd wydaje się trafny.
Mimo powrotu do pracy nie można wręczyć wypowiedzenia pracownikowi szczególnie chronionemu, np. pracownicy w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego.
Przykład
Jeden z pracowników korzysta z urlopu wychowawczego. Na czas jego nieobecności w pracy pracodawca zatrudnił pracownicę w celu zastępstwa. W czasie zatrudnienia pracownica zastępująca nieobecnego pracownika zaszła w ciążę. Pracodawca nie może wypowiedzieć jej umowy o pracę w okresie ciąży i urlopu macierzyńskiego. Jeżeli wróci do pracy pracownik zastępowany, wówczas bez względu na stan zaawansowania ciąży czy też fakt, że pracownica właśnie urodziła dziecko i korzysta z urlopu macierzyńskiego, jej umowa o pracę ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na jaki została zawarta. W takim przypadku pracodawca nie musi (choć może) przedłużać jej zatrudnienia (np. do dnia porodu) ani zawierać z nią kolejnej umowy o pracę.
Więcej na ten temat znajdziesz w płatnej części serwisu w artykule: Jak rozwiązać umowę o pracę na zastępstwo
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat