Pracownica, która urodziła się przed 1 stycznia 1949 r., uzyskała prawo do wcześniejszej emerytury po ukończeniu 55 lat. Emeryturę pobierała od października 2003 r. do lipca 2004 r., a od 1 sierpnia 2004 r. zatrudniliśmy ją na podstawie umowy o pracę (nadal u nas pracuje). Pracownica zwróciła się do nas z pytaniem, czy w związku zatrudnieniem po przyznaniu prawa do emerytury może przeliczyć podstawę wymiaru z uwzględnieniem obowiązującej teraz kwoty bazowej? Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury przysługującej pracownicy wynosi 248%. Prosimy także o wyjaśnienie, czy przysługuje jej emerytura z tytułu ukończenia 60 lat i w jakiej wysokości?
W 2007 r. pracownica uzyskała prawo do emerytury. ZUS naliczył jej emeryturę i zawiesił wypłatę, ponieważ pracownica przez cały czas pracuje u nas na podstawie umowy o pracę. Od czerwca 2008 r. pracownica jest na zwolnieniu lekarskim, które już przekroczyło 33 dni. Wkrótce pójdzie do szpitala, dlatego zwolnienie lekarskie przedłuży się. Nie wypłacamy zasiłków chorobowych naszym pracownikom, wypłatę przekazujemy do ZUS. Czy pracownicy będzie przysługiwał zasiłek chorobowy, mimo że ma ustalone prawo do emerytury, czy powinna odwiesić wypłatę emerytury, ponieważ nie będzie miała prawa do zasiłku chorobowego?
Od 3 lipca 2008 r. zatrudniliśmy na 1/2 etatu pracownika, który w tym roku nigdzie wcześniej nie pracował. Przysługuje mu prawo do 26 dni urlopu. Ile godzin urlopu wypoczynkowego należy się temu pracownikowi za 2008 r.? Mnie zgodnie z wyliczeniem wyszło: 13 dni x 6/12 = 6,5 dnia, czyli po zaokrągleniu 7 dni x 8 godz. = 56 godz. Jednak skoro za cały rok pracownikowi należy się 26 dni, czyli przy zatrudnieniu na 1/2 etatu będzie to 13 dni x 8 godzin = 104 godziny, to za pół roku pracy powinny być 52 godziny. Które wyliczenie jest prawidłowe?
Nasz pracownik złożył pismo rozwiązujące umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy w trybie art. 55 § 11 Kodeksu pracy powołując się na to, że nie została z nim zawarta kolejna umowa o pracę, mimo że 2 miesiące temu rozwiązała się poprzednio zawarta umowa na czas określony. Faktycznie, nie dopilnowaliśmy podpisania z pracownikiem kolejnej umowy po zakończeniu poprzedniej. Mamy jednak wątpliwość, czy z uwagi na to, że okoliczność stanowiąca podstawę rozwiązania umowy dotyczy okresu sprzed ponad 1 miesiąca, możemy nie uznać tego rozwiązania umowy o pracę? Czy mamy prawo zakwalifikować pismo pracownika jako wypowiedzenie umowy o pracę?
Mieliśmy z pracownikiem zawartą umowę na czas określony. Wysłaliśmy go w podróż służbową do Niemiec. Umowa uległa rozwiązaniu w czasie pobytu pracownika za granicą. Przez telefon pracownik oznajmił nam, że jej nie przedłuża. Pierwszego dnia po rozwiązaniu umowy nie stawił się na spotkaniu, które było głównym celem wysłania go w podróż służbową do Niemiec. Po powrocie do Polski były pracownik zażądał rozliczenia kosztów podróży. Prezes nie chce rozliczyć mu kosztów powrotu, gdyż - jak argumentuje - osoba ta nie była już pracownikiem i powrót nie nastąpił w porozumieniu z nami i zgodnie z planem, lecz pierwszego dnia po rozwiązaniu umowy. Czy musimy zwrócić byłemu pracownikowi te koszty, mimo że naraził nas na straty?
Zatrudniam pracowników z pensją podstawową w wysokości 1000 zł. Dodatkowo wypłacam im regulaminowe premie kwartalne (od 500 do 1000 zł). W miesiącach, w których nie wypłacam pracownikom premii kwartalnych, uzupełniam ich wynagrodzenie do stawki minimalnej. Czy muszę to robić, skoro uwzględniając premie średnio na miesiąc pracownicy zarabiają więcej niż wynosi stawka minimalna [(1000 zł x 3) + 500 zł] : 3 = 1166,67 zł? Niektórzy pracownicy, mimo iż wypłacam im wyrównania do 1126 zł, twierdzą, że nieprawidłowe jest to, że w umowie mają wpisane niższe wynagrodzenie niż minimalne. Czy to prawda?
W naszym zakładzie pracy doszło do zdarzenia, którego zespół powypadkowy nie uznał za wypadek przy pracy. Pracownik, który rzekomo uległ wypadkowi, od wielu lat cierpi na różnego rodzaju schorzenia. Nie ma świadków tego zdarzenia, z wyjątkiem jednej osoby, która nie jest pracownikiem naszej firmy. O uznanie tego zdarzenia za wypadek przy pracy pracownik zwrócił się do ZUS. ZUS uznał wypadek pracownika za wypadek przy pracy i nakazał nam wypłatę zasiłku w wysokości 100%. Czy wobec braku świadków zdarzenia, przy zawartych w protokole powypadkowym ustaleniach i wysokim prawdopodobieństwie istnienia u pracownika schorzenia samoistnego, a więc braku wiarygodnych dowodów, ZUS może podjąć taką decyzję?
W moim zakładzie pracy działają 2 organizacje związkowe, które przystąpiły do wyłaniania rady pracowników. Organizacje związkowe nie zawarły jednak porozumienia odnoszącego się do wszystkich kwestii, które powinny się w nim znaleźć. Przedstawiły mi porozumienie, które określa wyczerpująco zasady powoływania rady, ale nie odnosi się do drugiej kwestii, jaka powinna być uregulowana w takim porozumieniu, czyli do zasad funkcjonowania rady. Czy takie porozumienie jest ważne?
Pracownik, który wyjeżdża na „weekend majowy” do Kijowa, złożył wniosek o dofinansowanie wypoczynku ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. W ustawie o zfśs cały czas jest zapis o możliwości dofinansowania tylko krajowego wypoczynku, mimo wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że jest to niezgodne z Konstytucją RP. Czy w związku z brakiem zmiany ustawy, jeśli wypłacimy to dofinansowanie i nie odprowadzimy od niego składek, możemy się narazić na kary ze strony ZUS?
Od kilku lat zatrudniamy niewiele powyżej 50 pracowników. Przed wejściem w życie ustawy o radach pracowników, tj. 23 maja 2006 r., powołaliśmy w naszym zakładzie przedstawicielstwo pracowników o uprawnieniach zbliżonych do rady pracowników. Informację o tym przesłaliśmy wówczas do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Czy w związku z tym mamy obowiązek poinformować pracowników w okresie od 24 marca do 23 lipca br. o możliwości utworzenia rady pracowników i jej uprawnieniach? Czy musimy tworzyć radę pracowników? Wydaje nam się, że skoro w naszym zakładzie działa już organ reprezentujący pracowników, to nie mamy takiego obowiązku. W naszym zakładzie nie działają związki zawodowe, a zakład jest firmą prywatną.
W listopadzie 2007 r. ukończyłem 55 lat. W Polsce przepracowałem na pełny etat ponad 11 lat, w tym 10 lat w górnictwie pod ziemią. W 1982 r. podjąłem pracę w pełnym wymiarze czasu pracy w kopalni uranu pod ziemią jako górnik na Węgrzech. Byłem tam zatrudniony 7,5 roku. Przepracowałem w górnictwie (polskim i węgierskim) 17 lat i 6 miesięcy. W 1990 r., ze względu na stan zdrowia, musiałem odejść z pracy w kopalni, po czym pracowałem jeszcze w 7 miejscach przez ponad 10 lat. Od 2001 r. pobieram węgierską rentę socjalną. Na emeryturę górniczą na Węgrzech mogę przejść w wieku 59 lat, ale z tego, co wiem, powinienem otrzymać część polskiej emerytury górniczej za lata przepracowane w Polsce. Czy mogę ubiegać się o taką emeryturę? Nie mogę odnaleźć moich dokumentów zarobkowych za lata 1980 - 1982, gdy pracowałem przed wyjazdem na Węgry w jednej z polskich kopalni. Czy ZUS może w tym przypadku przyjąć zarobki zastępcze, np. mojego kolegi, z którym pracowałem?