Rola komunikacji jest niezwykle ważna w każdej społeczności. W środowisku pracowniczym tym bardziej, zwłaszcza jeśli mowa o realizacji wspólnie wyznaczonych celów i osiąganiu zamierzonych efektów. W komunikacji wewnętrznej firmy chodzi nie tylko o swobodny przepływ informacji, ale przede wszystkim o budowanie zaangażowania pracowników. Nie można jednak zapomnieć, z jaką społecznością pracowniczą mamy obecnie do czynienia. To społeczność nastawiona na komunikację, przede wszystkim w czasie rzeczywistym, a co się z tym wiąże - nastawiona też na ciągłą interakcję.
Każda umowa o pracę na czas określony, zawarta od 22 lutego 2016 r., będzie mogła być wypowiedziana zarówno przez pracownika, jak i pracodawcę. Zmienią się okresy wypowiedzeń takich umów, wciąż jednak pracodawca nie będzie musiał podawać przyczyn swojej decyzji ani konsultować jej z działającymi u niego związkami zawodowymi. Warto wiedzieć, że zmienią się za to zasady obliczania odszkodowań dla pracowników za niezgodne z prawem wypowiedzenie takiej umowy o pracę. Zobacz, co o szczegółach nowych rozwiązań mówi nasz ekspert.
2 stycznia 2016 r. weszły w życie przepisy, które umożliwiają pracownikom bardziej elastyczne korzystanie z uprawnień rodzicielskich. Po nowelizacji, z urlopu rodzicielskiego będzie można skorzystać bezpośrednio po urlopie macierzyńskim, jednorazowo lub w maksymalnie 4 częściach, do końca roku, w którym dziecko skończy 6 lat.
Słowo “ocena” nie zawsze budzi pozytywne emocje. O ile z wystawianiem ocen nie ma raczej większego problemu, o tyle zdecydowanie trudniej jest być ocenianym, tym bardziej w środowisku pracy. Ocena pracownicza może brzmieć groźnie, zwłaszcza jeśli musimy zmierzyć się z nią po raz pierwszy. Jak się okazuje, jedynie wydźwięk jest tu straszny. W praktyce bowiem, ocena taka przynosi bardzo wiele korzyści, zarówno dla pracodawcy, jak i dla pracownika.
Jeszcze kilka lat temu ludzie bardzo chętnie umieszczali wszelkie informacje o sobie w internecie, na profilach społecznościowych czy zawodowych. Dziś, są już ostrożniejsi i choć wciąż nie brak osób podających w sieci wszystkie swoje dane osobowe, coraz więcej ludzi przywiązuje wagę do swojej prywatności i niechętnie ujawnia na swój temat więcej niż to konieczne, również w procesie rekrutacji. Jakich informacji może wymagać od nas rekruter, a jakie należą do naszej sfery prywatnej?