Pracownica, posiadająca miesięczny okres wypowiedzenia, otrzymała wypowiedzenie umowy o pracę 30 listopada 2012 r. Otrzymywała wynagrodzenie w wysokości 6000 zł brutto. Od 2 do 9 grudnia 2012 r. przebywała na zasiłku opiekuńczym, a od 10 do 31 grudnia 2012 r. na zasiłku chorobowym, po czym kolejne zwolnienie dostarczyła od 2 do 31 stycznia 2013 r. Czy pracownica będzie miała prawo do zasiłku, a jeśli tak, to w jakiej wysokości?
Kodeks pracy przewiduje wypłatę wynagrodzenia minimum raz w miesiącu.
Nie wyklucza to możliwości wypłacania wynagrodzeń pracowniczych z
większą częstotliwością, np. co tydzień lub co 2 tygodnie; 2, 3 lub
więcej razy w miesiącu. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 4 sierpnia
1999 r. podniósł, że strony stosunku pracy mogą wprowadzać do umowy o
pracę dowolne ustalenia, pod warunkiem że nie będą one mniej korzystne
dla pracownika niż obowiązujące normy prawne (art. 18 k.p.). Żaden
przepis prawa ani charakter (natura) stosunku pracy lub zasady
współżycia społecznego nie stoją na przeszkodzie, aby strony umowy o
pracę uzgodniły wcześniejszy niż wynikający z art. 85 § 2 k.p. termin
płatności wynagrodzenia za pracę (I PKN 191/99, OSNP 2000/22/814).
W przypadku różnicowania przez pracodawcę wynagrodzenia pracowników,
którzy wykonują jednakową pracę lub pracę o jednakowej wartości,
pracodawca powinien udowodnić, że kierował się obiektywnymi powodami. Pracodawca ma obowiązek równego wynagradzania pracowników za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości. Wynagrodzenie to obejmuje wszystkie składniki, bez względu na ich nazwę i charakter, a także inne świadczenia związane z pracą, przyznawane pracownikom w formie pieniężnej lub w innej niż pieniężna.
Rozwiązanie stosunku pracy z przyczyn niedotyczących pracownika staje się w czasach pogorszonej koniunktury gospodarczej coraz częstszym zjawiskiem. Nierzadko powstaje sytuacja, w której z powodu stanu ekonomicznego firmy, ale również zmian organizacyjnych, produkcyjnych czy technologicznych, pracodawca musi zlikwidować nie jedno, lecz kilka podobnych stanowisk pracy.
Pracownicy, którzy przed wejściem w życie tzw. ustawy antykryzysowej, czyli przed 22 sierpnia 2009 r., zawarli z pracodawcą umowę na czas określony dłuższy niż 2 lata, nie mogą żądać uznania tej umowy za bezterminową. Takie umowy rozwiązują się w przewidzianym w nich terminie, choćby trwały ponad 2 lata. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uchwale z 9 sierpnia 2012 r. (III PZP 5/12).