Od niedawna zatrudniamy w ramach umowy zlecenia kobietę uprawnioną do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Jest ona też zatrudniona w innej firmie na podstawie umowy o pracę (na 1/8 etatu) z wynagrodzeniem w wysokości 400 zł. Od przychodu z umowy zlecenia nie opłacamy za nią składek na ubezpieczenia społeczne z uwagi na brak takiego obowiązku. Czy w związku z tym przychód ten będzie wpływał na zawieszenie lub zmniejszenie przyznanej tej kobiecie renty? Jeśli tak, to ile możemy jej wypłacać wynagrodzenia z tytułu umowy zlecenia, aby mogła ona pobierać rentę w pełnej wysokości i jakie mamy obowiązki związane z uzyskiwaniem przychodu przez rencistkę? Czy ZUS poprawnie zwaloryzował jej świadczenie od 1 marca 2012 r., skoro otrzymała tylko nieco ponad 53 zł podwyżki, a nie 71 zł, jak było zapowiadane. Czy waloryzacja renty była prawidłowa?
Przedsiębiorcy bronią tzw. umów śmieciowych, które dają im większą
elastyczność. Dzięki umowom o dzieło wielu młodych ludzi znalazło swoją
pierwszą pracę, a niektóre firmy tworzą więcej miejsc pracy niż gdyby
oferowali pracownikom etaty. – Pracodawca proponuje to, na co go stać,
żeby być konkurencyjnym, nie chowa w kieszeni pieniędzy dla samego
chowania – podkreśla Zbigniew Żurek, wiceprezes Business Centre Club.
Pracownik pracuje w Warszawie w godz. 8.00–16.00 w podstawowym systemie czasu pracy od poniedziałku do piątku. Mieszka w Pułtusku. W sierpniu wysłaliśmy go w podróż służbową do Radomia. Pracownik wyjechał w delegację w środę samochodem służbowym ze swojego domu w Pułtusku o godz. 7.30. Pojechał bezpośrednio z Pułtuska do Radomia nie wstępując do naszej firmy (do Warszawy dojechał o godz. 8.30). Z podróży pracownik wrócił następnego dnia o godz. 19.00. W drodze powrotnej również nie wstępował do naszej firmy, tylko jechał bezpośrednio z Radomia do Pułtuska. Czy w takim przypadku podróż służbowa zaczyna się od godziny wyjazdu z miejsca zamieszkania pracownika, czy od godziny przyjazdu do Warszawy, gdzie jest jego miejsce pracy? Jak rozliczyć czas pracy pracownika, jeżeli sam prowadził samochód, a nie jest zatrudniony u nas na stanowisku kierowcy?
W lipcu br. wypowiedzieliśmy jednej z naszych pracownic umowę o pracę. Okres wypowiedzenia upływa z końcem października, ale pracownica została zwolniona z obowiązku świadczenia pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Pracownica ta dysponowała dotychczas samochodem, który użytkowała wyłącznie w celach służbowych (koszt paliwa był szczegółowo ewidencjonowany w karcie paliwowej i pokrywany w całości przez firmę). Na mocy indywidualnych ustaleń uzgodniono, że pracownica może w okresie zwolnienia z wykonywania pracy nadal użytkować samochód służbowy, ale paliwo do auta musi opłacać z własnych środków. Czy wynagrodzenie wypłacane tej osobie w okresie wypowiedzenia należy oskładkować, mimo że faktycznie nie wykonuje ona pracy? Od kiedy należy ją wyrejestrować z ZUS? Czy z tytułu użytkowania służbowego auta należy również opłacić składki do ZUS?
Pracodawca, który powziął podejrzenie wystąpienia choroby zawodowej u
zatrudnianego pracownika, ma obowiązek niezwłocznie zgłosić podejrzenie
takiej choroby. Takiego zgłoszenia może również dokonać sam pracownik
lub były pracownik, który podejrzewa, że występujące u niego objawy mogą
wskazywać na taką chorobę, a także lekarz, który podczas wykonywania
badań powziął podejrzenie choroby zawodowej u pracownika.
Jeden z naszych pracowników wynagradzany stawką godzinową i otrzymujący dodatkowo wynagrodzenie akordowe rozwiązał z nami z końcem sierpnia umowę o pracę za porozumieniem stron. Pracownik był zatrudniony w podstawowym systemie czasu pracy od poniedziałku do piątku, w pełnym wymiarze czasu pracy, a wynagrodzenie za dany miesiąc jest u nas wypłacane ostatniego dnia miesiąca. Do dnia rozwiązania umowy pracownik nie wykorzystał 8 dni urlopu wypoczynkowego. Jak ustalić podstawę wymiaru ekwiwalentu za urlop, jeśli w maju pracownik korzystał z 5 dni urlopu, w czerwcu był przez 2 dni na urlopie okolicznościowym, a od 17 lipca do 10 sierpnia przebywał w szpitalu? Jak obliczyć ekwiwalent za urlop? Czy należy dopełnić podstawę?
Wynagrodzenie w przypadku umów cywilnoprawnych jest jedynie elementem
dwustronnej czynności prawnej, zobowiązaniem jednej ze stron kontraktu
do zapłaty określonej sumy, za wykonanie określonych prac, lub
przedmiotów (dzieł). Wynagrodzenie to, w przeciwieństwie do
wynagrodzenia za pracę, nie ma funkcji gwarancyjnej, nie spełnia też
wymogów „socjalnych”. Zleceniodawcy lub zamawiającego nie obciążają
bowiem tak szczegółowe zasady wypłaty wynagrodzenia, jak w przypadku
umowy o pracę. Nie znaczy to jednak, że prawo cywilne w tym zakresie nie
określa pewnych zasadniczych reguł, które powinny być respektowane pod
rygorem odpowiedzialności za niewykonanie zobowiązania.
Referencje służą sprawdzeniu tego, co na temat kandydata mają do powiedzenia osoby, z którymi współpracował. Zasada działania referencji wydaje się prosta, jednak zarówno kandydaci, jak i firmy mają swoje obawy co do pożytku wynikającego z ich użycia. Ci pierwsi obawiają się wpływu, jaki weryfikacja referencji może mieć na ich życie zawodowe, ci drudzy natomiast nie zawsze są przekonani co do wiarygodności uzyskanych informacji. Czy w takim razie możemy zaufać referencjom?
Szykują się kolejne zmiany dotyczące urzędów pracy. – Chcemy, aby
możliwe było alokowanie środków Funduszu Pracy do tych urzędów, które
wykazują największą efektywność – mówi Jacek Męcina, wiceminister pracy i
polityki społecznej. Jak zapowiada, lista możliwych zmian jest długa.
Obejmuje m.in. nowe projekty aktywizacji osób bezrobotnych, w co mają
być zaangażowane również prywatne agencje. Większość zmian miałaby wejść
w życie już w 2014 roku.
Prawo do świadczenia rehabilitacyjnego przysługuje osobie, która po
wyczerpaniu okresu pobierania zasiłku chorobowego (tj. po wykorzystaniu
182 lub 270 dni) jest nadal niezdolna do pracy. Świadczenie
rehabilitacyjne przyznawane jest wówczas, gdy stan zdrowia pracownika
wskazuje na to, że dalsze leczenie lub rehabilitacja rokują odzyskanie
zdolności do pracy (art. 18 ust. 1 ustawy zasiłkowej). Świadczenie
przysługuje również wtedy, gdy chory został skierowany na badanie przez
lekarza orzecznika ZUS w celu przyznania renty z tytułu niezdolności do
pracy, a lekarz orzekł, że rokuje on odzyskanie zdolności do pracy.