Bank Credit Agricole skupia się na wdrażaniu prozdrowotnych rozwiązań dla pracowników. W ramach polityki prozdrowotnej podejmowane są takie działania jak: badania okresowe, dofinansowanie do kart sportowych, dofinansowanie do okularów, zapewnienie prywatnej opieki medycznej, przeprowadzanie specjalistycznych szkoleń, wprowadzenie udogodnień dla rowerzystów, montaż defibrylatorów.
Jak wynika z badań CBOS, zdecydowana większość pracowników, 74 procent, deklaruje, że dobrze się czuje w swojej pracy. Co szósty (17%) przyznaje, że w ciągu ostatnich pięciu lat był szykanowany przez przełożonych lub współpracowników. Blisko co czwarty zatrudniony (24%) deklaruje, że w jego miejscu pracy zdarzały się przypadki szykanowania przez przełożonych.
Mentoring jest wszechstronnym narzędziem HR, przynoszącym korzyści dla Organizacji go stosujących, osób mentorowanych jak i samych mentorów. W pierwszej części artykułu, zatytułowanej „Mentoring dobry na wszystko”, przedstawione zostały korzyści jakie osiąga osoba mentorowana i mentee z relacji mentoringowej. W tej części przedstawiona zostanie idea, koncepcja oraz rodzaje mentoringu realizowanego w organizacji.
Wykonywanie nudnych, powtarzających się czynności, wbrew pozorom może mieć pozytywne konsekwencje, w postaci poprawy koncentracji, która to z kolei sprzyja większej kreatywności. Nie musisz się frustrować znudzeniem, możesz je wykorzystać lepiej, niż myślisz. Wystarczy, że uświadomisz sobie, że nuda jest potrzebna, a ciągła aktywność – przereklamowana.
Ocena pracowników powinna być dokonywana na bieżąco czy rocznie? Ze szkoleń, treningów i książek o zarządzaniu menedżerowie dowiadują się, że kluczowe jest przekazywanie pracownikom informacji zwrotnej na co dzień. Pracownik powinien wiedzieć od razu, które jego działania przełożony ocenia pozytywnie, co jest jego mocną stroną, a nad którymi kompetencjami powinien pracować.
Błyskotliwy, posiada szczególne uzdolnienia, których jest świadomy. Ambitny, pewny siebie, zaangażowany w swoją pracę, lubiący być w centrum uwagi, a na dodatek – przekonany, że jest najważniejszy. Przyciąga do siebie ludzi, ale chce nimi bezwzględnie rządzić. Jest niezbędnym elementem każdej firmy, a jednocześnie trudno z nim wytrzymać. Współpraca z osobowością „gwiazdy” nie musi kończyć się rozbiciem zespołu, choć – jak mówi stara prawda – „upadek gwiazdy boli najbardziej tych, którzy wybrali ją sobie na drogowskaz”.
Pozytywne nastawienie, zainteresowanie, gotowość do większego wysiłku, a czasem nawet ekscytacja powierzonymi zadaniami, oznacza zaangażowanie pracowników do wykonywania swojej pracy w jak najlepszy sposób. Zadaniem firmy jest wykorzystanie wszystkich możliwych środków, niezbędnych do rozwoju tego typu zachowań, czyli zastosowanie tzw. strategii zaangażowania.
Proces oceny 360 stopni można z powodzeniem przeprowadzić w każdej firmie – bez względu na jej wielkość, rodzaj prowadzonej działalności czy strukturę. Wystarczy, że organizacja chce wykorzystać to narzędzie i jest gotowa, by zaangażować w tym celu niezbędne środki i zasoby. Warto zaznaczyć, że firmy decydujące się na wprowadzenie u siebie oceny 360 stopni nie muszą inwestować w rozbudowane rozwiązania informatyczne czy merytoryczne, które umożliwią jej zastosowanie.
Według jednej z definicji styl kierowania to względnie trwały i powtarzalny sposób, w jaki przełożony oddziałuje na podwładnych w celu pobudzenia i koordynacji ich działania w zespole, a przez to – osiągania celów stojących przed organizacją. Jeżeli z definicji styl kierowania jest względnie trwały dla danej osoby, to czy można go zmieniać, poprawiać, w jakikolwiek sposób nad nim pracować?
Pracownik idealny to taki, który nie dość, że osiąga dobre efekty pracy, to jeszcze czerpie z tego osobistą satysfakcję. Pytanie brzmi – jak ją zapewnić? Wewnątrzsterowny pracownik ma wiele atutów – nie trzeba go pilnować, sam dba o jakość wykonania, często cele traktuje osobiście. Dla menedżera to jednak większe wyzywanie, ponieważ często taki pracownik jest również mniej sterowny. Jeżeli przyjmuje cele i chce pracować, jest bezcenny. Jeżeli jednak nie chce, trudno go do tej pracy zachęcić czy zmusić.
Chcemy wdrożyć w firmie ocenę okresową, jednak wiele działań, jakie podejmujemy w tym kierunku, spotyka się z niechęcią, oporem, negatywnymi opiniami czy atakami zarówno pracowników, jak i przełożonych. Czy tylko nasza organizacja boryka się z takimi problemami? Dlaczego tak wielu pracowników boi się oceny, która przecież ma służyć ich rozwojowi oraz poprawić dialog pomiędzy przełożonym a podwładnym? Jak przekonać sceptycznie nastawione czy niechętne osoby do zaangażowania się w proces oraz rzetelnego dokonania oceny i planowania działań rozwojowych?