Pracownicy, którzy przed wejściem w życie tzw. ustawy antykryzysowej, czyli przed 22 sierpnia 2009 r., zawarli z pracodawcą umowę na czas określony dłuższy niż 2 lata, nie mogą żądać uznania tej umowy za bezterminową. Takie umowy rozwiązują się w przewidzianym w nich terminie, choćby trwały ponad 2 lata. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uchwale z 9 sierpnia 2012 r. (III PZP 5/12).
Jedna z naszych pracownic przez 3 lata przebywała na urlopie wychowawczym. Urlop ten rozpoczęła 3 kwietnia 2009 r. Nasza kadrowa przed zakończeniem urlopu wychowawczego skierowała pracownicę na badania lekarskie oraz poinformowała ją, że urlop wychowawczy kończy się 2 kwietnia 2012 r., a więc 3 kwietnia 2012 r. miał być pierwszym dniem świadczenia przez nią pracy. Pracownica nie przyszła do pracy 3 kwietnia, lecz dzień później (4 kwietnia). Po powrocie do pracy przedstawiła informację z PIP, że jej urlop wychowawczy powinien zakończyć się nie 3 kwietnia 2012 r., lecz 4 kwietnia 2012 r. Czy nieobecność w pracy 3 kwietnia 2012 r. możemy uznać za ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia? Kto prawidłowo obliczył pierwszy dzień pracy po urlopie wychowawczym, my czy PIP?
Od listopada 2011 r. zatrudnialiśmy na podstawie umowy zlecenia 23-letniego studenta studiów zaocznych. Z tytułu tej umowy zleceniobiorca w ogóle nie był zgłoszony do ZUS. Ponieważ sprawdził się przy wykonywaniu swoich obowiązków, od 13 lutego zatrudniliśmy go na umowę o pracę. Jednak umowa zlecenia zawarta w listopadzie 2011 r. nadal trwa. Czy nasz nowy pracownik, nadal będąc studentem, podlega ubezpieczeniom z tytułu umowy zlecenia? Jeżeli tak, to jakim i czy należy dokonać dwóch osobnych zgłoszeń do ZUS? Wynagrodzenie za wykonanie umowy zlecenia w styczniu wypłaciliśmy 10 lutego br. Jak rozliczyć składki, jeżeli wynagrodzenie ze zlecenia za styczeń zostało wypłacone 10 lutego, pierwsze wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę ostatniego dnia lutego, wynagrodzenie za wykonywanie zlecenia w lutym wypłacimy 15 marca, a wynagrodzenie za pracę – 30 marca?