Co roku przeznaczamy sporo czasu i środków na szkolenie pracowników, jednak efekty są co najmniej niezadowalające. Po pierwsze, ze względu na koszty nie możemy skierować na nie wszystkich pracowników. Po drugie, nigdy nie wiadomo, czy szkolenie, które wybierzemy, będzie skuteczne. Zastanawiamy się nad tym, by rozwiązać problem przez wprowadzenie szkoleń wideo. Czy będzie to dla nas dobre rozwiązanie? Co warto wiedzieć o takich szkoleniach?
Przed pytaniem „Jakie szkolenie wybrać, aby rozsądnie wykorzystać dostępny budżet, a jednocześnie zapewnić maksymalną efektywność szkoleń?” staje większość firm, które chcą zwiększyć swoją konkurencyjność na rynku przez przyciągnięcie najlepszych pracowników. Decydując się na szkolenia językowe dla pracowników, należy spojrzeć nie tylko na ich cenę czy renomę oferującej je firmy, ale przede wszystkim na potrzeby i możliwości naszej organizacji.
Jestem koordynatorem zasobów ludzkich w prężnie rozwijającym się polskim przedsiębiorstwie. W ostatnim roku odnotowaliśmy większą niż zwykle liczbę odejść pracowników. Mamy kilkanaście wakatów, lecz zauważyłam problemy ze zdobywaniem dobrych specjalistów. Widzę, że zespół się stara, ale efekty są słabe. Owszem, mieliśmy trochę ciekawych osób, jednak oczekiwania obu stron nie pokrywały się. Wstyd się przyznać, ale zdarzało się również zatrudnienie specjalistów, których umiejętności okazywały się w praktyce absolutnie niewystarczające. Jak można poprawić jakość naszego procesu rekrutacji?
Inicjatywy innowacyjne, prawidłowo przeprowadzone, wymagają zmiany. Inicjatywy zmian, aby zakończyły się sukcesem, wymagają innowacji. Dlatego też, aby być innowatorem, menedżer musi być agentem zmiany.
A mogło być tak pięknie... Gdy konfrontacja naszych planów i oczekiwań
względem e-learningu z efektami jego wdrożenia wskazuje na
niepowodzenie, przychodzi czas refleksji i szukanie winnego. Dobrze by
było, gdyby ten winny był zmaterializowany i definiowalny. Dlaczego? To
proste. Łatwiej wtedy wskazać winnego, to jest konkretne cechy kursu,
np. nieprzyjazny interfejs, które zniweczyły naszą chęć do nauczania.
Z perspektywy psychologii organizacji stanowisko pracy to zespół wymagań stawianych pracownikowi. Mogą dotyczyć zarówno tego, co zatrudniony powinien wiedzieć i umieć, jak i do czego musi być predysponowany. Kompletna ocena potencjału oznacza nie tyle, że badamy kandydata wszystkimi dostępnymi narzędziami, ile że oceniamy rzetelnie, czy spełnia on wszystkie kluczowe wymagania stawiane mu przez stanowisko, o które się ubiega.
Pracuję w dziale kadr w jednym ze znanych polskich banków. Nasza branża przeszła wiele w ostatnim czasie, a teraz jeszcze czeka nas przejęcie przez większego i silniejszego konkurenta. Zdaję sobie sprawę, że dzięki temu bank przetrwa na rynku, ale czy wraz z nim przetrwamy i my – pracownicy? Wraz z kolegami obawiamy się redukcji personelu, a przede wszystkim zmian, które utrudnią nam życie i zniszczą to, co do tej pory wypracowaliśmy. Wiem, że kilka osób, w obawie przed brakiem stabilizacji, zdecydowało się już odejść. Może i ja powinnam to przemyśleć?
Pytanie „szkolenie to koszt czy inwestycja?” dla wielu może wydawać się pytaniem retorycznym. Chociaż, wbrew pozorom, odpowiedź na nie może być różna, w zależności od tego, komu zostanie ono postawione. Każda osoba, która jest odpowiedzialna w przedsiębiorstwie za rozwój pracowników, odpowie bez zastanowienia, że to inwestycja. Zresztą, trudno sobie wyobrazić, że ktoś, kto odpowiada za to, aby poziom kompetencji pracowników umożliwiał realizację zakładanych celów biznesowych, miał na ten temat inne zdanie. Ale gdyby zadać to pytanie menedżerom, odpowiedź nie zawsze byłaby tak oczywista.
Co kryje się pod stwierdzeniem „pracownik o niskich kwalifikacjach”? Czy chodzi tu o deficyt wykształcenia zawodowego, czy niezbędnych kompetencji? Nie rozstrzygnęły tego dylematu ani prezentacja badań Pentor Research International i Ecorys, ani dyskusja podczas konferencji zorganizowanej przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości 8 marca w Warszawie. Niewątpliwie jednak uczestnicy debaty – haerowcy, szkoleniowcy, trenerzy – uzyskali ciekawe sugestie co do kierunków skutecznego wsparcia pracowników, których kwalifikacje należy podnosić w interesie ich samych i firmy.