Przetrwanie współczesnych zakładów pracy jest uwarunkowane zwycięstwem nad biznesowymi przeciwnikami. Niektórzy mówią, że konkurencja jest drapieżna, a nawet krwawa. Zdają sobie z tego sprawę zarządzający firmami i wiedzą co i jak robić, żeby w tej walce zwyciężyć. Jednak, aby to osiągnąć muszą współdziałać z personelem, który może mieć inne wyobrażenia o walce konkurencyjnej.
W ciągu ostatnich pięciu lat, a szczególnie w ostatnim roku, wiele brytyjskich firm zmieniło strukturę działów HR. Stały się one partnerami strategicznymi zarządów firm. Jednocześnie okazało się, że działy personalne są zbyt daleko od konkretnego pracownika i jego potrzeb oraz oczekiwań, dlatego więc ważne dla firmy działania, jak szkolenie i rozwój, nie są jedyną z funkcji tych działów. Głównym powodem takiej zmiany jest fakt, że lepiej niż osoby z działu HR potrzeby pracowników znają ludzie z pierwszej linii, z produkcji.
Zarządzanie zasobami ludzkimi to działania ukierunkowane z jednej strony na osiąganie celów przedsiębiorstwa, z drugiej zaś na zaspokajanie potrzeb pracowników. Działania te obejmują procesy planowania zasobów, budżetowania, zatrudniania, wynagradzania, motywowania, szkolenia i rozwoju, oceny itd. Wykorzystanie narzędzi informatycznych zdecydowanie usprawnia te procesy.
Jaką składkę wypadkową powinien płacić w 2008 roku płatnik, który prowadzi działalność gospodarczą od stycznia 2006 r. i w 2006 roku zatrudniał średnio 15 osób. Następnie stan zatrudnienia został zmniejszony. Płatnik opłacał za rok składkowy od 1 kwietnia 2007 r. składkę w wysokości 1,20 proc., zgodnie z przynależnością do sekcji K. Czy płatnik postąpił prawidłowo, opłacając składkę w wysokości 1,20 proc. pomimo zmniejszenia stanu zatrudnienia?
Prawo pracy nie określa wprost, na czym może polegać działalność konkurencyjna pracownika. Zdefiniowanie jej należy do stron umowy, a więc pracodawcy i pracownika. To oni muszą w umowie sprecyzować jasno i wyraźnie, na czym może ta działalność polegać, jakiego rodzaju działalności pracownik nie może podjąć, aby nie stać się konkurentem swego pracodawcy.
Do 30 kwietnia 2007 r. zatrudnialiśmy zleceniobiorcę, który po rozwiązaniu umowy zlecenia złożył pozew do sądu pracy o uznanie, że świadczył pracę na podstawie umowy o pracę. Zawarliśmy z nim ugodę przed sądem. Wydaliśmy mu świadectwo pracy, a do końca stycznia 2008 r. wypłacimy mu wyrównanie wynagrodzenia do kwoty minimalnego wynagrodzenia przysługującego pracownikom zatrudnionym na pełny etat oraz wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych. Jak rozliczyć tę wypłatę w ZUS? Czy składkę na ubezpieczenia rentowe naliczyć w wysokości 6,5% czy 1,5%?