W ramach oszczędności nasza firma postanowiła zrezygnować z wypłacania pracownikom nagród jubileuszowych. Zgodnie z regulaminem wynagradzania, do tej pory pracownik miał prawo do nagrody po upływie każdych 5 lat pracy w zakładzie. Od kwoty nagrody nie odprowadzaliśmy składek na ZUS, ale pobieraliśmy zaliczkę na podatek dochodowy. Likwidacja nagród nastąpiła z końcem roku. Zarząd firmy podjął jednak decyzję, że osobom, którym taka nagroda przysługiwałaby w 2010 r., wypłaci tytułem rekompensaty jednorazowe świadczenia pieniężne w wysokości i na zasadach obowiązujących przy wypłacie nagród jubileuszowych. Czy od takich rekompensat trzeba opłacić składki na ZUS i pobrać zaliczkę na podatek?
    
                            
    
        
        
    
    
        Pracownica wraz z mężem w tym samym czasie korzystała przez 3 miesiące z urlopu wychowawczego. Potem wystąpiła o udzielenie jednorazowo pozostałej części tego urlopu, tj. 2 lat i 9 miesięcy. Uważamy, że pracownica powinna otrzymać urlop wychowawczy jedynie w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy. Urlopu wychowawczego na to samo dziecko udziela się maksymalnie w wymiarze 3 lat, a ona wraz z mężem wykorzystała już w sumie 6 miesięcy tego urlopu. Jesteśmy zdania, że okres łącznego korzystania z urlopu wychowawczego przez oboje małżonków powinien być zsumowany i z tego wynika, że pracownica wykorzystała już 6 miesięcy urlopu wychowawczego. Kto ma rację?
    
                            
    
        
        
    
    
        Pracodawcy, przyjmując kandydatów do pracy, podczas selekcji powinni przede wszystkim brać pod uwagę ich wykształcenie, doświadczenie i umiejętności. Badania pokazują jednak, że w procesie rekrutacji to płeć i związane z nią role społeczne przyszłego pracownika decydują często o tym, kogo wybierze pracodawca. Warto przyjrzeć się zatem, jak same kobiety postrzegają znaczenie pracy zawodowej w ich życiu oraz co na temat kobiet w roli pracowników sądzą specjaliści rynku pracy.
    
                            
    
        
        
    
    
        Przygotowuję informacje podatkowe PIT-11 dla pracowników i zleceniobiorców. W 2009 r. moja firma podpisała kilka umów zlecenia i jedną umowę o dzieło, z których przychód nie przekraczał 200 zł, dlatego naliczyłam od nich ryczałtowy podatek. Uznałam, że jest to ostateczne rozliczenie roczne podatku i nie wykazywałam tych przychodów w PIT-4R. Jednak mam wątpliwości, ponieważ inne osoby zajmujące się rozliczaniem wynagrodzeń twierdzą, że powinnam przekazać taką informację do urzędu skarbowego. Czy mają rację? Czy przychód, od którego naliczyłam ryczałtowy podatek, powinnam wykazać w PIT-11?