Dojazd do pracy opłacony przez pracodawcę - opodatkowanie pracownika
REKLAMA
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego (I SA/Gd 56/09) potwierdza orzecznictwo sądów administracyjnych, że w przypadku niemożliwości przyporządkowania świadczenia do konkretnej osoby, nie ma podstaw do ustalenia jej przychodu. Tak jest w sytuacji, gdy opłata za przewozy jest ustalana ryczałtowo, a nie kierowana do konkretnych pracowników. Interpretacja sądów powinna zmienić spojrzenie organów skarbowych, które do tej pory restrykcyjnie uznawały, że opłacony przez pracodawcę dojazd do pracy pracownika jest dla niego przychodem i powinien zostać opodatkowany.
REKLAMA
Samozatrudnieni zapłacą podatek liniowy >>
Konfederacja Pracodawców Polskich (KPP) od dawna popiera zmiany w prawie podatkowym idące w kierunku zagwarantowania poczucia bezpieczeństwa obywateli. Według Adama Kwaśnika, eksperta KPP, interpretacja sądów idzie we właściwym kierunku nie tylko ze względu na to, że likwidacja obciążeń podatkowych służy rozwojowi przedsiębiorczości, ale również dlatego, że jest to jedyny właściwy kierunek omijający pokusę organów skarbowych na opodatkowanie „przychodów”, które w rzeczywistości nie miały miejsca.
W demokratycznym państwie prawa podstawa opodatkowania musi być określona precyzyjnie, by odebrać fiskusowi możliwość szukania jej po omacku. A w przypadku ryczałtowego wykupu dojazdów niektórzy pracownicy nie mają z tego tytułu żadnej korzyści (bo na przykład dojeżdżają do pracy własnym środkiem transportu) i nie powinni być obciążani kosztami podatkowymi.
tk
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat