Pracownica wraz z mężem w tym samym czasie korzystała przez 3 miesiące z urlopu wychowawczego. Potem wystąpiła o udzielenie jednorazowo pozostałej części tego urlopu, tj. 2 lat i 9 miesięcy. Uważamy, że pracownica powinna otrzymać urlop wychowawczy jedynie w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy. Urlopu wychowawczego na to samo dziecko udziela się maksymalnie w wymiarze 3 lat, a ona wraz z mężem wykorzystała już w sumie 6 miesięcy tego urlopu. Jesteśmy zdania, że okres łącznego korzystania z urlopu wychowawczego przez oboje małżonków powinien być zsumowany i z tego wynika, że pracownica wykorzystała już 6 miesięcy urlopu wychowawczego. Kto ma rację?
Pracownik zawiadomił nas rano, że chce skorzystać w tym dniu z urlopu na żądanie. Ponieważ około południa wystąpiła w zakładzie awaria, nakazaliśmy pracownikowi natychmiastowe stawienie się do pracy. Pracownik jednak nie wykonał tego polecenia, stwierdzając, że nie musi stawiać się w pracy, ponieważ ma urlop na żądanie. Czy pracownik miał rację, a jeśli nie, to czy możemy rozwiązać z nim umowę o pracę?
Jeden z naszych pracowników 6 sierpnia 2009 r. wyjechał nad morze na 21-dniowy urlop wypoczynkowy. Niestety, 3 dni po tej dacie, z uwagi na niespodziewaną absencję chorobową zastępującej go osoby, grożącą wstrzymaniem procesu produkcyjnego, zostaliśmy zmuszeni odwołać go z tego urlopu. Jakie w związku z tym koszty powinniśmy mu zwrócić? Jeśli pracownik miałby później możliwość kontynuowania przerwanego urlopu, to czy jesteśmy zobowiązani do zrekompensowania mu kosztu ponownego dojazdu do miejscowości, w której ma wykupione wczasy?