Podstawowym sposobem nawiązania stosunku pracy jest zawarcie z pracownikiem umowy o pracę. Niekiedy potrzeby pracodawcy są na tyle zróżnicowane, iż zasadne wydaje się zawarcie jednej z umów cywilnoprawnych, takich jak umowa zlecenie czy umowa o dzieło. Trzeba jednak pamiętać, że zawarcie umowy cywilnoprawnej w sytuacji, gdy zachodzą wszystkie przesłanki uzasadniające zawarcie umowy o pracę, stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika.
Aby wspomóc pracowników mniej zamożnych, pracodawcy często powołują w swoich firmach tzw. Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, z którego po spełnieniu określonych kryteriów, wypłacane są dodatkowe środki finansowe, bądź finansowane są określone cele, takie jak bony na święta, czy dodatkowe szkolenia.
Pracownikowi zatrudnionemu na pełny etat, w zależności od stażu pracy, przysługuje 20 lub 26 dni urlopu wypoczynkowego, który powinien być wykorzystany w roku kalendarzowym, w którym pracownik nabył do niego prawo. Urlop wypoczynkowy nie wykorzystany w danym roku, z dniem 1 stycznia roku następnego przekształca się w urlop zaległy.
Pan Tomasz został zatrudniony w dużym banku, mającym swoją siedzibę w Krakowie. W umowie o pracę jako miejsce wykonywania pracy została wskazana siedziba pracodawcy, czyli Kraków. Aneksem z 4 października 2010 r. umowa o pracę została zmieniona w ten sposób, że miejsce pracy zostało określone na Rzeszów. Pan Tomasz zgodził się na te warunki, zależało mu bowiem na pracy, niemniej jednak jest to dla niego duży kłopot z uwagi na to, że nie może codziennie dojeżdżać do Rzeszowa, i ze swoją rodziną widuje się tylko w weekendy. Czy Pan Tomasz będzie mógł domagać się od pracodawcy dodatku za rozłąkę lub wypłacania delegacji?
Pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnie uciążliwych, nieodpłatnie, odpowiednie posiłki i napoje, jeżeli jest to niezbędne ze względów profilaktycznych. O ile wszyscy wiedzą, że taki obowiązek ciąży na pracodawcy latem, to nie każdy wie, że także zimą pracownicy mają prawo do takich dodatków.