Pracownik wystąpił do nas z żądaniem wypłaty dodatkowego wynagrodzenia i dodatku za godziny nadliczbowe. Rzeczywiście, przez dwa dni przebywał w firmie dłużej (w godz. od 9.00 do 20.00, podczas gdy jego harmonogram czasu pracy przewiduje pracę w godz. od 9.00 do 17.00), co zostało stwierdzone w książce wejść/wyjść. Czy musimy spełnić żądanie pracownika, skoro wiemy, że podczas swoich zwykłych godzin roboczych sporo czasu (łącznie ponad 3 godziny) poświęcił na surfowanie po internecie (w celach prywatnych), zamiast na pracę? Czy możemy odmówić mu wypłaty wynagrodzenia z tytułu godzin nadliczbowych, argumentując to tym, że część czasu pracy wykorzystywał do celów prywatnych?
Niedawno podjęłam pracę jako specjalistka w zakresie kadr i płac. Zorientowałam się, że zakład pracy, w którym zostałam zatrudniona, rozlicza się z pracownikami niezgodnie z prawem (szef zwleka z wypłatą wynagrodzeń, część wynagrodzenia płaci „pod stołem”, zaniża należności z tytułu podróży służbowych itp.). Czy jako kadrowa mogę być pociągnięta do odpowiedzialności za postępowanie pracodawcy? Co zrobić, by nie narazić się na żadne zarzuty?
W związku z pytaniami pracodawców dotyczącymi potrzeby uzyskiwania zgody pracowników na zamieszczanie na identyfikatorach firmowych zdjęć pracowników, postanowiliśmy zwrócić się z tym pytaniem do Biura Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. W odpowiedzi otrzymaliśmy z Biura GIODO pismo nr DOLiS-035-219/07/461/08, w którym wyjaśniono, że aby zamieścić na identyfikatorze firmowym zdjęcie pracownika, konieczna jest jego zgoda. Jeżeli jednak obowiązujący w zakładzie przepis wewnętrzny nakazuje obowiązek noszenia identyfikatorów ze zdjęciem, to zgoda pracownika nie jest wymagana.
Jedna z osób, która świadczy dla nas pracę na podstawie umowy zlecenia, przedstawiła nam zaświadczenie z sądu stwierdzające, że 4 stycznia br. nie mogła być w pracy, gdyż została wezwana przez sąd w charakterze świadka. Osobie tej przysługuje wynagrodzenie określone stałą miesięczną stawką, przy założeniu, że praca jest przez nią świadczona we wszystkie dni robocze od poniedziałku do piątku (jest proporcjonalnie pomniejszane za każdy dzień nieobecności). Czy w tej sytuacji zleceniobiorcy przysługuje pełne wynagrodzenie?
Pracownica zatrudniona w naszym zakładzie pracy na podstawie umowy na czas nieokreślony, w czerwcu ub.r. urodziła dziecko i w związku z tym przebywała na urlopie macierzyńskim. Po urlopie macierzyńskim korzystała z urlopu wypoczynkowego do 19 grudnia 2007 r. i następnie wróciła do pracy. Z informacji uzyskanych od pracownicy dowiedzieliśmy się, że na początku roku zamierza wykorzystać przysługujący jej urlop wypoczynkowy za 2008 r., a po jego wykorzystaniu zamierza udać się na urlop wychowawczy. W naszej firmie ustalany jest plan urlopów, z którego wynika, że pracownicy wykorzystują urlopy w lipcu i sierpniu, co jest związane z procesami produkcyjnymi w naszej firmie. W jakiej wysokości powinniśmy udzielić pracownicy urlopu wypoczynkowego, jeśli np. zamierza skorzystać z urlopu wychowawczego od 1 lutego 2008 r.?
Prowadzę małą firmę usługową, w której zatrudniłem sekretarkę na umowę na czas określony (jeden rok). Dwa tygodnie po zawarciu umowy pracownica poinformowała mnie, że jest w ciąży. Uważam, że postąpiła nielojalnie, zatajając ciążę i chciałbym dowiedzieć się, czy mogę w tej sytuacji rozwiązać zawartą z nią umowę o pracę. Chciałbym również wiedzieć, jakie obowiązki spoczywają na pracodawcy, jeśli chodzi o urlop - przerwę w pracy z powodu ciąży i urodzenia dziecka - pyta Czytelnik z Siedlec.