RADA
Nie mają Państwo obowiązku wypłacenia pracownikowi należności z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych. Należy przyjąć, że praca wykonywana przez niego po godzinach pracy przewidzianych w harmonogramie była usuwaniem wadliwości (nieefektywności) pracy świadczonej w godzinach harmonogramowych. Dodatkowe należności nie przysługują również wtedy, gdy pracownik świadczył pracę w godz. od 17.00 do 20.00 bez polecenia pracodawcy.
reklama
reklama
UZASADNIENIE
Chociaż definicja czasu pracy (art. 128 § 1 Kodeksu pracy) mówi, że czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy i w zasadzie nie odróżnia czasu faktycznej pracy od czasu pozostawania do dyspozycji pracodawcy, to nie można przyjąć, że jej świadczeniem jest już przebywanie w miejscu pracy, za które jest należne wynagrodzenie. Wynagrodzenie przysługuje bowiem za pracę wykonaną. Za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią.
Pracę nadliczbową pracownik świadczy na polecenie pracodawcy wtedy, gdy szef każe mu zostać dłużej w pracy w celu wykonania dodatkowej pracy, dokończenia przygotowania pewnej partii towaru itp. W przedstawionej sytuacji trzeba rozpatrzyć 2 przypadki:
1) pracownik świadczy pracę do godz. 20.00 bez polecenia pracodawcy.
Z Państwa pytania nie wynika, że praca w godz. od 17.00 do 20.00 była świadczona na polecenie pracodawcy. Jeżeli więc pracownik samodzielnie zadysponował swoim czasem pracy tak, że podczas części normalnych godzin pracy jej nie wykonywał, a następnie część zadań wykonał w godz. od 17.00 do 20.00, to za pracę po „harmonogramowych” godzinach nie będą mu przysługiwały żadne świadczenia;
2) pracodawca nakazał pracownikowi pracę w godz. 17.00 - 20.00.
Pracownik surfując po internecie w celach prywatnych nie świadczył w tym czasie pracy. Przy założeniu, że przerwa nie była spowodowana winą pracodawcy, nie można tego czasu wliczyć do czasu pracy. Zgodnie z art. 82 Kodeksu pracy, za wadliwe wykonywanie z winy pracownika produktów lub usług wynagrodzenie nie przysługuje. Przepis ten najczęściej znajduje zastosowanie dla pracowników wynagradzanych według stawek akordowych lub objętych normami pracy. Należy go rozumieć jednak nie tylko w odniesieniu do prac produkcyjnych i usługowych, ale szerzej jako generalne wskazanie, że za wadliwą pracę (także biurową) wynagrodzenie nie przysługuje. W konsekwencji za „siedzenie” w pracy bez jej świadczenia wynagrodzenie nie przysługuje. Jeżeli wskutek wadliwie wykonanej pracy zawinionej przez pracownika nastąpiło obniżenie jakości produktu lub usługi, wynagrodzenie może zostać odpowiednio zmniejszone. W przypadku Państwa pracownika oznacza to, że za czas surfowania po internecie nie otrzyma wynagrodzenia. Za czas pracy przy usuwaniu wady wynagrodzenie nie przysługuje.