Na początku ubiegłego roku otrzymałem sygnał, że w pracy jest stosowany mobbing. Przeprowadziłem postępowanie wyjaśniające i zarzut się nie potwierdził. Jednak pracownik, który zgłosił zaistnienie mobbingu, wystąpił do sądu pracy, który przyznał mu rację zasądzając zadośćuczynienie za rozstrój zdrowia. Czy pracownika, który dopuścił się mobbingu, mogę zwolnić dyscyplinarnie w ciągu miesiąca od wyroku? W zasadzie dopiero teraz dowiedziałem się, że mobbing w naszej firmie miał rzeczywiście miejsce.
Przygotowujemy się do otwarcia oddziału spółki w Złotoryi. Czy w umowach o pracę z osobami, które zostaną zatrudnione w tym oddziale, możemy wpisać, że ewentualne spory, jakie mogą wyniknąć z łączącego strony stosunku pracy, będzie rozstrzygać sąd właściwy dla siedziby pracodawcy, czyli sąd w Kielcach?
Przedsiębiorca ma obowiązek zapewnić odpowiednie środki ochrony osobistej, odzieży i obuwia roboczego wszystkim osobom fizycznym, które na jego rzecz wykonują pracę. Kiedy zapewnia je zleceniobiorcom, jest to dla tych osób przychód, od którego muszą zostać opłacone składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 16 lutego 2010 r. (sygn. akt P 16/09) uznał, że przepisy w tym zakresie są niezgodne z Konstytucją RP. Przepisy te muszą zostać zmienione w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Wnieśliśmy sprawę przeciwko byłemu pracownikowi o zapłatę odszkodowania z tytułu naruszenia zakazu konkurencji. Okazało się, że pozew nie może mu zostać doręczony, ponieważ były pracownik nie przebywa pod znanym nam adresem. Sąd zobowiązał naszą spółkę do wskazania prawidłowego adresu byłego pracownika pod rygorem zawieszenia postępowania. Próby ustalenia prawidłowego adresu nie powiodły się. Według naszych danych zawartych w aktach osobowych i informacji uzyskanych z centralnego biura adresowego, wskazany przez nas adres był jedyny, pod jakim mieszkał nasz były pracownik. Czy istnieje możliwość, aby nie dopuścić do zawieszenia postępowania i dokończyć proces?
Uczniowie gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych, szkół ponadpodstawowych oraz studenci do ukończenia 26 lat, wykonujący pracę na podstawie umowy-zlecenia, nie podlegają ubezpieczeniom społecznym z tego tytułu. Osoby te do ukończenia 26 roku życia nie są obejmowane ubezpieczeniami z tytułu umowy-zlecenia – ani obowiązkowo, ani dobrowolnie.
Wykonywanie umowy-zlecenia nie zawsze jest jedynym tytułem do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Zleceniobiorca może bowiem jednocześnie pozostawać w stosunku pracy, wykonywać drugą umowę-zlecenie, prowadzić pozarolniczą działalność, być rolnikiem, duchownym, czy osobą pozostającą w stosunku służby. Występuje wówczas zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych, gdzie jednym z tytułów jest wykonywanie pracy na podstawie umowy-zlecenia.
Wykonywanie umowy-zlecenia nie zawsze jest jedynym tytułem do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Zleceniobiorca może bowiem jednocześnie pozostawać w stosunku pracy, wykonywać drugą umowę-zlecenie, prowadzić pozarolniczą działalność, być rolnikiem, duchownym, czy osobą pozostającą w stosunku służby. Występuje wówczas zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych, gdzie jednym z tytułów jest wykonywanie pracy na podstawie umowy-zlecenia.
Wykonywanie umowy-zlecenia nie zawsze jest jedynym tytułem do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Zleceniobiorca może bowiem jednocześnie pozostawać w stosunku pracy, wykonywać drugą umowę-zlecenie, prowadzić pozarolniczą działalność, być rolnikiem, duchownym, czy osobą pozostającą w stosunku służby. Występuje wówczas zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych, gdzie jednym z tytułów jest wykonywanie pracy na podstawie umowy-zlecenia
Wykonywanie umowy-zlecenia nie zawsze jest jedynym tytułem do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Zleceniobiorca może bowiem jednocześnie pozostawać w stosunku pracy, wykonywać drugą umowę-zlecenie, prowadzić pozarolniczą działalność, być rolnikiem, duchownym, czy osobą pozostającą w stosunku służby. Występuje wówczas zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych, gdzie jednym z tytułów jest wykonywanie pracy na podstawie umowy-zlecenia.
Wykonywanie umowy-zlecenia nie zawsze jest jedynym tytułem do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Zleceniobiorca może bowiem jednocześnie pozostawać w stosunku pracy, wykonywać drugą umowę-zlecenie, prowadzić pozarolniczą działalność, być rolnikiem, duchownym, czy osobą pozostającą w stosunku służby. Występuje wówczas zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych, gdzie jednym z tytułów jest wykonywanie pracy na podstawie umowy-zlecenia.
Przygotowuję informacje podatkowe PIT-11 dla pracowników i zleceniobiorców. W 2009 r. moja firma podpisała kilka umów zlecenia i jedną umowę o dzieło, z których przychód nie przekraczał 200 zł, dlatego naliczyłam od nich ryczałtowy podatek. Uznałam, że jest to ostateczne rozliczenie roczne podatku i nie wykazywałam tych przychodów w PIT-4R. Jednak mam wątpliwości, ponieważ inne osoby zajmujące się rozliczaniem wynagrodzeń twierdzą, że powinnam przekazać taką informację do urzędu skarbowego. Czy mają rację? Czy przychód, od którego naliczyłam ryczałtowy podatek, powinnam wykazać w PIT-11?
Podpisując umowę zlecenia zastanawiamy się, czy od uzyskanych przychodów będziemy musieli opłacać składki na wszystkie ubezpieczenia. Jeżeli nie zarobkujemy w inny sposób, musimy liczyć się z tym, że dosięgnie nas obowiązek ubezpieczeń. Co jednak, kiedy zawieramy jednocześnie kolejną umowę zlecenia, a potem może następną? Czy każda z tych umów będzie w pełni oskładkowana?