Mój dziadek mieszka na stałe w Holandii. W latach 90. ubiegał się w ZUS o rentę dla inwalidy wojennego. Ma orzeczenie, że jego inwalidztwo ma związek z działalnością partyzancką w czasie II wojny światowej, jednak ZUS odmówił mu renty ze względu na to, że nie mieszka w Polsce. Była to jedyna przyczyna odmowy. Uważaliśmy, że decyzja ZUS jest niesłuszna, jednak dziadek nie odwołał się do sądu. Czy wyrok Trybunału Sprawiedliwości z 29 maja 2008 r. ma w jego przypadku zastosowanie? Czy teraz dziadek może ponownie wystąpić o wypłatę renty?
Pracownik jest kierowcą TIR. W styczniu został wysłany z towarem do Hiszpanii. W drodze miał wypadek na autostradzie w Belgii. Pracownik trafił na 7 dni do szpitala w Belgii. Teraz jest na zwolnieniu lekarskim w Polsce. Ciągle trwa dochodzenie prowadzone przez policję belgijską. Nie wiadomo, kiedy otrzymamy informację z policji, dlatego nie wiadomo, kiedy i czy wypadek zostanie uznany za wypadek przy pracy. Przeprowadziliśmy we własnym zakresie postępowanie powypadkowe. Raczej uznamy zdarzenie za wypadek, ale ostateczna decyzja zostanie podjęta na podstawie dokumentacji, którą otrzymamy z policji. Jakie świadczenia możemy wypłacić pracownikowi? Czy do wypłaty świadczeń ma znaczenie, że wypadek miał miejsce w Belgii?
Kompletuję wniosek o rentę rodzinną po naszym zmarłym pracowniku. Pracownik pozostawił dwoje małoletnich dzieci i wdowę. Wszyscy są uprawnieni do renty rodzinnej (dzieci, bliźnięta mają 17 lat i uczą się, wdowa ma ukończone 50 lat). Ponadto wdowa pracuje. Co dla uprawnionych członków rodziny jest bardziej korzystne? Jak ZUS oblicza rentę rodzinną? Czy wysokość tej renty będzie inna, jeśli do świadczenia upoważniona będzie tylko wdowa, a może ZUS obliczy świadczenie korzystniej, gdy świadczenie będzie pobierało również dwoje dzieci?
W okresie od czerwca 1995 r. do czerwca 2002 r. pobierałem rentę z tytułu niezdolności do pracy. Następnie prowadziłem działalność gospodarczą. Obecnie choruję na nowotwór złośliwy i w marcu 2008 r. skończy mi się 182 dni zasiłku chorobowego. Jak ZUS obliczy mi rentę, jeżeli w okresie 20 lat wstecz, tj. do 1987 r. nie mam kolejnych 10 lat pracy? Mogę udowodnić zarobki z 10 kolejnych lat, ale do 1982 r. Wybranie 20 różnych lat jest dla mnie niekorzystne, bo część zakładów pracy nie ma wszystkich dokumentów i wskazane zarobki z tych okresów nie są pełne (np. zaświadczenia są wystawiane na podstawie akt osobowych, więc uwzględniają tylko płacę zasadniczą bez podania kwoty premii regulaminowej lub uznaniowej). Czy ZUS może brać pod uwagę moje zarobki z 10 kolejnych lat, np. 1984-1994? Liczenie brakujących lat jako 0% jest dla mnie krzywdzące.