Zdarza się, że przez pomyłkę, brak czasu lub środków, opłacamy składki na ubezpieczenia w zaniżonej wysokości lub z kilkudniowym opóźnieniem. Bywa również, że dokonujemy przelewu tego samego dnia, co termin wpłaty składek, a transakcja jest realizowana dzień później. Niestety w przypadku dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, sytuacje takie powodują przerwanie podlegania temu ubezpieczeniu, a to z kolei może skutkować odmową przyznania świadczeń na wypadek choroby lub macierzyństwa.
Zasadą jest, że urlop macierzyński jest wykorzystywany przez pracujące matki w całości po porodzie. Czasem jednak zdarza się, że po porodzie pracownice chcą wrócić do pracy tak szybko, jak to tylko możliwe. Dlatego korzystają z części urlopu macierzyńskiego przed porodem, żeby skrócić jego okres przypadający po porodzie. Powstaje zatem wątpliwość, czy pracownica może wykorzystać po porodzie dowolną długość urlopu macierzyńskiego?
Pracownik otrzymuje wynagrodzenie zmienne płatne do 28. dnia miesiąca za dany miesiąc. Zachorował w lipcu br. Do ustalenia podstawy przyjmiemy wynagrodzenie od lipca 2007 r. do czerwca 2008 r. W lipcu 2007 r. przychód pracownika przekroczył 30-krotność przeciętnego wynagrodzenia. Wynagrodzenie za ten miesiąc wyniosło 15 012 zł, składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe opłaciliśmy od kwoty 14 291 zł. Do końca 2007 r. nie potrącaliśmy już składek emerytalnych i rentowych. Wynagrodzenie pracownika wynosiło: za sierpień 2007 r. 12 193 zł, za wrzesień 2007 r. 9383 zł, za październik 2007 r. 17 827 zł, listopad i grudzień 2007 r. po 9383 zł, styczeń i luty 2008 r. po 10 500 zł oraz od marca do czerwca 2008 r. po 12 130 zł. W jakiej wysokości wynagrodzenie za poszczególne miesiące powinno być wliczone do podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego?