Każdego tygodnia w Polsce kilkunastu lub kilkudziesięciu menedżerów różnych szczebli traci pracę. Najczęściej nie spodziewają się tego, choć potem często używają słów „wiadomo było, że mnie to spotka”. Tak rozpoczyna się okres zmiany karierowej, bardzo często pierwszej w życiu czterdziestolatka lub pięćdziesięciolatka na kierowniczym stanowisku, zazwyczaj przychodzącej po wielu latach niczym niezakłócanej, pełnej sukcesów kariery.
Z jednym z naszych pracowników 29 lutego br. została rozwiązana umowa o pracę z upływem czasu, na który została zawarta. Były pracownik wystąpił do nas 10 kwietnia br. z wnioskiem o wypłatę odprawy emerytalnej, przedstawiając decyzję ZUS o przyznaniu emerytury od 5 kwietnia br. Pracownik nie uprzedził nas, że ma prawo do emerytury, a także wcześniej nie deklarował, że ma zamiar przejść na emeryturę. Czy w takiej sytuacji musimy mu wypłacić odprawę emerytalną?
Nasza pracownica, urodzona 15 kwietnia 1952 r., chce przejść na emeryturę wraz z osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego (60 lat). Słyszeliśmy, że osoby urodzone między 1949 r. a 1968 r. mogą wybrać sposób, w jaki ich emerytura zostanie ustalona. Czy nowy sposób obliczenia emerytury byłby korzystniejszy dla naszej pracownicy? Co należy zrobić, by emerytura dla takiej pracownicy została ustalona na nowych zasadach?