Co grozi pracownikowi za porzucenie pracy
REKLAMA
REKLAMA
Pomimo stale pogarszającej się sytuacji na rynku pracy pracownicy często porzucają swoją pracę. Zjawisko to jest w szczególności zauważalne wśród mniej wykwalifikowanych tzw. pracowników fizycznych i sezonowych. Z reguły u jego przyczyn leży chęć szybkiego przejścia do nowego, lepiej płatnego miejsca pracy oraz konieczność szybkiego podjęcia decyzji z pominięciem okresów wypowiedzenia łączących strony stosunku pracy.
REKLAMA
Przepisy prawa pracy nie zawierają żadnych regulacji odnoszących się wprost do takich sytuacji. Nie oznacza to jednak, że pracodawcy są całkowicie bezsilni i nie mogą pociągnąć pracowników do odpowiedzialności za takie działanie.
Rekomendowany produkt: e-wydanie Dziennika Gazety Prawnej
Obowiązki pracodawcy
Porzucenie pracy wiąże się dla pracodawcy z takimi samymi obowiązkami jak w przypadku normalnego rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę. Pracodawca musi więc m.in. przygotować i doręczyć pracownikowi wypowiedzenie, wystawić świadectwo pracy, wykreślić pracownika z ubezpieczeń społecznych.
Oświadczenie pracodawcy o wypowiedzeniu oraz świadectwo pracy w związku z nieobecnością pracownika powinno zostać wysłane listem poleconym, najlepiej za potwierdzeniem odbioru, tak aby pracodawca uzyskał informację, kiedy dokładnie pracownik zapoznał się z jego stanowiskiem. Posiadanie tej wiedzy jest bowiem istotne z punktu widzenia końcowego rozliczenia się z pracownikiem, np. naliczenia ewentualnego ekwiwalentu za niewykorzystany urlop.
Porzucenie pracy może stanowić podstawę do rozwiązania stosunku pracy w trybie art. 52 k.p.
Wyłącznie od pracodawcy zależy, w jakim trybie dokona wypowiedzenia umowy o pracę. Porzucenie pracy może zostać zakwalifikowane jako nieusprawiedliwione opuszczenie miejsca pracy, co stanowi ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych.
Pracodawcy nie powinni podejmować decyzji o wypowiedzeniu zbyt pochopnie. Każdą taką sytuację należy oceniać przez pryzmat konkretnego przypadku. Choć okoliczności danej sprawy mogą niejednokrotnie wprost wskazywać na porzucenie pracy, może jednak zdarzyć się, że nieobecność w pracy nie jest spowodowana brakiem woli kontynuowania jej ze strony pracownika, ale jakimś innym zdarzeniem losowym, np. wypadkiem, jakiemu mógł ulec pracownik. Porzucenia pracy nie należy utożsamiać z opóźnieniem usprawiedliwienia nieobecności w pracy. Zwracał na to uwagę Sąd Najwyższy, który w jednym z wyroków stwierdził, że pracownikowi, który usprawiedliwił nieobecność w pracy z opóźnieniem, nie można zasadnie zarzucić opuszczenia pracy bez usprawiedliwienia. Nieusprawiedliwienie w terminie nieobecności w pracy i opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia to odmienne rodzajowo naruszenia obowiązków pracowniczych. Pracodawca powinien zachować więc względną ostrożność, a przede wszystkim mieć pewność, co do poczynań pracownika, stąd przed podjęciem decyzji w tym zakresie, w szczególności dyscyplinarnego zwolnienia pracownika, najlepiej, żeby podjął próbę skontaktowania się z pracownikiem, np. telefonicznie bądź przez wysłanie listu poleconego z prośbą o zajęcie przez pracownika stanowiska. W ten sposób nie będzie narażał się na ewentualną odpowiedzialność odszkodowawczą czy też konieczność przywrócenia pracownika do pracy.
Polecamy serwis: Zatrudnianie i zwalnianie
Pracownik nie stawił się w pracy. Pracodawca próbował kontaktować się z nim telefonicznie, następnie wysłał list polecony zawierający wypowiedzenie umowy o pracę. Pismo było dwukrotnie awizowane i nie zostało podjęte przez pracownika. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego dwukrotne awizowanie listu poleconego stwarza domniemanie faktyczne, że pracownik miał możliwość zapoznać się z treścią takiego listu, tzn. z treścią oświadczenia pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę. Terminem rozwiązania umowy o pracę będzie termin, w którym upłynęła możliwości odbioru drugiego awiza. Taka też data powinna zostać wpisana w świadectwie pracy.
Po powtórnym awizowaniu na pracownika zostaje przerzucony ciężar dowodu braku możliwości zapoznania się z treścią oświadczenia pracodawcy. Pracownik będzie musiał wykazać, że nie mógł zapoznać się z treścią pisma.
Przy ocenie, czy opuszczenie miejsca pracy stanowiło ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, należy wziąć pod rozwagę towarzyszące temu okoliczności, zwłaszcza stan świadomości i woli pracownika.
Przy zwolnieniu dyscyplinarnym pracodawca musi pamiętać o właściwej procedurze zwolnień bez zachowania okresu wypowiedzenia, tj. 1-miesięcznym terminie oraz konsultacji związkowej, jeżeli pracownik był reprezentowany przez organizację związkową.
Konsekwencje dla pracownika
REKLAMA
Zwolnienie dyscyplinarne to jednak nie koniec konsekwencji, na jakie naraża się pracownik. W skrajnych przypadkach pracodawcy decydują się na skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego. Ślad w świadectwie pracy w postaci zwolnienia w trybie art. 52 k.p. nie zawsze jest dla pracownika wystarczająco dotkliwym skutkiem, w szczególności z perspektywy pracodawcy, który traci pracownika z dnia na dzień, z reguły w sytuacji, gdy nie był tego nawet w stanie wcześniej przewidzieć.
Jeżeli pracodawca w związku z porzuceniem przez pracownika pracy poniósł szkodę, może wystąpić wobec byłego pracownika z roszczeniem o odszkodowanie na podstawie przepisów o odpowiedzialności materialnej. Co więcej, wysokość tego odszkodowania nie jest ograniczona żadnymi widełkami, porzucenie pracy należy bowiem jednoznacznie ocenić jako zawinione i umyślne działanie pracownika. Wówczas pracownik jest zobowiązany do naprawienia szkody w pełnej wysokości, tzn. odpowiada zarówno za wyrządzone straty, jak i utracone korzyści, które pracodawca mógł osiągnąć.
Były pracownik, który porzucił pracę, może mieć również problemy z uzyskaniem zasiłku dla bezrobotnych. Taką dotkliwość przewiduje ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Prawo do zasiłku nie przysługuje bezrobotnemu, który w okresie 6 miesięcy przed zarejestrowaniem się w powiatowym urzędzie pracy spowodował rozwiązanie ze swojej winy stosunku pracy lub stosunku służbowego bez wypowiedzenia.
Podstawa prawna:
- art. 52 § 1 pkt 1, art. 114–122 Kodeksu pracy,
- art. 61 Kodeksu cywilnego w zw. z art. 300 Kodeksu pracy,
- art. 75 ust. 1 pkt 3 ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (DzU z 2008 r. nr 69, poz. 415 ze zm.).
Orzecznictwo:
- wyrok SN z 4 grudnia 1997 r. (I PKN 416/97, OSNP 1998/20/596),
- wyrok SN z 1 października 1997 r. (I PKN 300/97, OSNP 1998/14/424),
- wyrok SN z 5 października 2005 r. (I PK 37/05, OSNP 2006/17–18/263).
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat