Pracownicy są zatrudnieni w podstawowym czasie pracy. Pracują od poniedziałku do piątku w godz. od 7.00 do 14.35. Jesteśmy zakładem opieki zdrowotnej, więc pracownicy pracują po 7 godzin 35 minut dziennie. Pracodawca chce wprowadzić na okres 3 miesięcy na podstawie art. 42 § 4 Kodeksu pracy (skierowanie pracownika do innej pracy ze względu na szczególne potrzeby pracodawcy) pracę zmianową ze względu na konieczność wykonywania dodatkowych badań pacjentów do czasu wprowadzenia nowego zapisu w regulaminie pracy. Pracownicy nie wyrażają na to zgody. Nadmieniam, że mamy zapis w regulaminie pracy, że rozkład czasu pracy może zostać zmieniony, gdy wymaga tego konieczność obsługi bądź wykonania pilnych badań laboratoryjnych. Bez wprowadzenia pracy zmianowej pracownik pracowałby dłużej w godzinach nadliczbowych, czego chcemy uniknąć. Jak najlepiej rozwiązać ten problem?
Zgodnie z art. 63(1) § 1 kodeksu pracy, z dniem śmierci pracownika stosunek pracy wygasa. Trzeba pamiętać, że w takiej sytuacji kodeks w szczególny sposób reguluje sytuację praw majątkowych pracownika po jego śmierci, gdyż zgodnie z Kodeksem cywilnym do spadku nie należą m.in. prawa, które z chwilą śmierci przechodzą na określone osoby niezależnie od tego, czy są one spadkobiercami.
Jestem liderem jednej z grup sprzedażowych w firmie z branży kosmetycznej. Mam siedmiu kolegów na analogicznych do mojego stanowiskach. Mamy niepisaną zasadę, że spotykamy się raz w tygodniu, by ustalić strategię i wymienić dotychczasowe doświadczenia, które zwiększą naszą efektywność sprzedażową i tę związaną z zarządzaniem ludźmi. Początkowo spotkania wnosiły wiele do mojej pracy i nie ukrywam, że zżyłem się z kolegami. Jednak od dłuższego czasu zauważam frustrację, drobne kłamstewka (w końcu każdy z nas ma być najlepszy), godzinne debaty o niczym, brak otwartości na nowe pomysły, a przede wszystkim ich deficyt. Mówi się, jak ważne są działania grupowe, jednak mam coraz więcej wątpliwości.
Zatrudniamy pracownicę na podstawie umowy o pracę na czas określony. Pracownica jest w ciąży. Ze względu na to, że w dniu zakończenia umowy pracownica była w 4. miesiącu ciąży, przedłużyliśmy jej umowę o pracę do dnia porodu. Po 2 tygodniach od dnia przedłużenia umowy pracownica wystąpiła do nas z prośbą o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Czy w tej sytuacji powinniśmy sporządzić pismo o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron, czy nie trzeba tego robić, tylko wystarczy wystawić pracownicy świadectwo pracy, ponieważ umowa zakończyła się z upływem terminu, na jaki była zawarta, a przedłużenie jej do dnia porodu nie jest dokonywane na piśmie?
Po co firmie przedszkole, kto będzie je realizował, ile to kosztuje, jakie problemy czekają po drodze, czy to się opłaca – to tylko kilka pytań, na które muszą odpowiedzieć specjaliści HR, którzy myślą o utworzeniu firmowego przedszkola.
Pracownik zatrudniony od 1 maja 2010 r. na pół etatu z wynagrodzeniem 750 zł miesięcznie, przyniósł zwolnienie lekarskie na okres od 15 do 30 czerwca 2010 r. Od pierwszego dnia choroby ma prawo do świadczeń chorobowych. Za pierwsze 14 dni niezdolności do pracy przysługuje mu wynagrodzenie chorobowe, a za 2 dni zasiłek chorobowy. Pracownik jest uprawniony do podstawowych kosztów uzyskania przychodów, złożył oświadczenie PIT-2 oraz oświadczenie, z którego wynika, że nie ma innych tytułów do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. W związku z tym składkę zdrowotną za maj obniżyliśmy do wysokości zaliczki. Czy również składkę zdrowotną za czerwiec obniżyć do wysokości zaliczki na podatek i w jaki sposób? Czy zaliczkę muszę wyliczyć odrębnie od wynagrodzenia za pracę i wynagrodzenia chorobowego, a odrębnie od kwoty zasiłku, czy od sumy przychodów i dopiero wtedy obniżyć składkę zdrowotną?