Pracownica wraz z mężem w tym samym czasie korzystała przez 3 miesiące z urlopu wychowawczego. Potem wystąpiła o udzielenie jednorazowo pozostałej części tego urlopu, tj. 2 lat i 9 miesięcy. Uważamy, że pracownica powinna otrzymać urlop wychowawczy jedynie w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy. Urlopu wychowawczego na to samo dziecko udziela się maksymalnie w wymiarze 3 lat, a ona wraz z mężem wykorzystała już w sumie 6 miesięcy tego urlopu. Jesteśmy zdania, że okres łącznego korzystania z urlopu wychowawczego przez oboje małżonków powinien być zsumowany i z tego wynika, że pracownica wykorzystała już 6 miesięcy urlopu wychowawczego. Kto ma rację?
Pracodawcy, przyjmując kandydatów do pracy, podczas selekcji powinni przede wszystkim brać pod uwagę ich wykształcenie, doświadczenie i umiejętności. Badania pokazują jednak, że w procesie rekrutacji to płeć i związane z nią role społeczne przyszłego pracownika decydują często o tym, kogo wybierze pracodawca. Warto przyjrzeć się zatem, jak same kobiety postrzegają znaczenie pracy zawodowej w ich życiu oraz co na temat kobiet w roli pracowników sądzą specjaliści rynku pracy.
Pracownica jest w ciąży i ma nieprzerwanie zwolnienie lekarskie od 15 października 2009 r. Na zwolnieniu będzie przebywała do dnia porodu, ponieważ ciąża jest zagrożona. Lekarz, który ją leczy, wyznaczył datę porodu na 18 stycznia 2010 r. W 2009 r. płatnikiem zasiłków dla naszych pracowników był ZUS, ponieważ w pierwszym miesiącu funkcjonowania do ubezpieczenia chorobowego zgłosiliśmy tylko 9 osób. Natomiast 30 listopada 2009 r. liczba osób ubezpieczonych wyniosła 29, dlatego od 1 stycznia 2010 r. będziemy pracownikom wypłacać zasiłki. Czy od 1 stycznia 2010 r. mamy przejąć wypłatę zasiłku chorobowego dla pracownicy? Ostatnie zwolnienie lekarskie zostało wystawione na okres od 21 grudnia 2009 r. do 5 stycznia 2010 r.