Jeżeli pracodawca podejrzewa, że pracownik (lub inny ubezpieczony podlegający ubezpieczeniu chorobowemu) wykorzystuje zwolnienie lekarskie niezgodnie z celem, na jaki zostało wydane, może sam skontrolować pracownika lub wystąpić do ZUS o taką kontrolę. Gdy okaże się, że pracownik nie wykorzystywał tego okresu na rekonwalescencję, tylko np. świadczył pracę u innego pracodawcy czy wyjechał na wycieczkę, wówczas utraci prawo do świadczenia chorobowego za cały okres orzeczony zwolnieniem lekarskim.
Każdego tygodnia w Polsce kilkunastu lub kilkudziesięciu menedżerów różnych szczebli traci pracę. Najczęściej nie spodziewają się tego, choć potem często używają słów „wiadomo było, że mnie to spotka”. Tak rozpoczyna się okres zmiany karierowej, bardzo często pierwszej w życiu czterdziestolatka lub pięćdziesięciolatka na kierowniczym stanowisku, zazwyczaj przychodzącej po wielu latach niczym niezakłócanej, pełnej sukcesów kariery.
Jeden z naszych pracowników uległ wypadkowi przy pracy, którego sprawcą był inny pracownik. W wyniku wypadku został zniszczony prywatny laptop poszkodowanego pracownika, którego używał w pracy do celów służbowych. Kto w takiej sytuacji powinien wypłacić odszkodowanie za wyrządzoną szkodę – my, jako pracodawca, czy pracownik, który spowodował wypadek?
Z jednym z naszych pracowników 29 lutego br. została rozwiązana umowa o pracę z upływem czasu, na który została zawarta. Były pracownik wystąpił do nas 10 kwietnia br. z wnioskiem o wypłatę odprawy emerytalnej, przedstawiając decyzję ZUS o przyznaniu emerytury od 5 kwietnia br. Pracownik nie uprzedził nas, że ma prawo do emerytury, a także wcześniej nie deklarował, że ma zamiar przejść na emeryturę. Czy w takiej sytuacji musimy mu wypłacić odprawę emerytalną?
Jestem menedżerem personalnym w firmie średniej wielkości. Podobnie jak większość firm z branży, jesteśmy na etapie ograniczania kosztów, co dotyka również dział personalny. Rekrutacje, które musimy przeprowadzać, prowadzimy samodzielnie, opierając się na ogłoszeniach prasowych i portalach społecznościowych. Niestety tą drogą, nie zawsze możemy dotrzeć do interesujących nas kandydatów. Jak zatem dotrzeć do właściwych specjalistów, jakie narzędzia dobrać, aby osiągnąć zakładany efekt, nie podnosząc kosztów rekrutacji?