Pracownik pracuje w Warszawie w godz. 8.00–16.00 w podstawowym systemie czasu pracy od poniedziałku do piątku. Mieszka w Pułtusku. W sierpniu wysłaliśmy go w podróż służbową do Radomia. Pracownik wyjechał w delegację w środę samochodem służbowym ze swojego domu w Pułtusku o godz. 7.30. Pojechał bezpośrednio z Pułtuska do Radomia nie wstępując do naszej firmy (do Warszawy dojechał o godz. 8.30). Z podróży pracownik wrócił następnego dnia o godz. 19.00. W drodze powrotnej również nie wstępował do naszej firmy, tylko jechał bezpośrednio z Radomia do Pułtuska. Czy w takim przypadku podróż służbowa zaczyna się od godziny wyjazdu z miejsca zamieszkania pracownika, czy od godziny przyjazdu do Warszawy, gdzie jest jego miejsce pracy? Jak rozliczyć czas pracy pracownika, jeżeli sam prowadził samochód, a nie jest zatrudniony u nas na stanowisku kierowcy?
Niektórzy z naszych pracowników odbywają podróże służbowe do państw, w których występuje ryzyko zachorowalności na choroby tropikalne. Zdarza się, że ze względu na długie procedury uzyskiwania wiz dla tych osób i zmiany kontraktów w tym czasie, do takiej podróży przygotowywana jest większa liczba pracowników niż ta, która odbędzie taką podróż. Czy w tej sytuacji szczepienia i leki, które sfinansowaliśmy pracownikom w związku z wyjazdem do krajów tropikalnych, powinniśmy potraktować jak opodatkowany przychód ze stosunku pracy?