Jedną z podstawowych zasad prawa pracy jest zakaz wszelkiej dyskryminacji. Zabroniona jest dyskryminacja w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także ze względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy.
Szersza ochrona praw pracowników, m.in. przez zapis w kodeksie karnym , że kto narusza prawa „osoby wykonującej pracę zarobkową" wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, zdaniem ekspertów z Konfederacji Lewiatan jest niepotrzebna, gdyż zgodnie z obowiązującym stanem prawnym interesy pracownika są dostatecznie chronione.
W samorządowym zakładzie budżetowym największe dofinansowanie urlopu wypoczynkowego otrzymują pracownicy, którzy są zatrudnieni na niepełnych etatach, dla których zakład jest jednym z kilku pracodawców, a ich sytuacja ekonomiczna jest niezła (radca prawny, inspektor ds. bhp). Czy w regulaminie zfśs może znaleźć się zapis, że wysokość kwoty dofinansowania do wypoczynku jest uzależniona jedynie od dochodu uzyskiwanego przez pracownika zakładu?