Zatrudniłem absolwenta studiów, dla którego jest to pierwsza praca. Zgodnie z możliwością, jaką dają mi przepisy, otrzymał obniżone wynagrodzenie minimalne. Osoba ta zarzuca mi dyskryminację w zatrudnieniu (niedopuszczanie go do szkoleń). W razie gdybym musiał wypłacić z tego tytułu odszkodowanie - czy do tej osoby odnosimy dolną granicę równą minimalnemu wynagrodzeniu za pracę, czy też najniższym odszkodowaniem jest kwota obniżonego wynagrodzenia minimalnego?