Epidemia koronawirusa SARS-CoV-2 wywołującego chorobę COVID-19 spowodowała znaczące trudności w prowadzeniu działalności gospodarczej. W wielu zakładach pracy wskutek zmniejszenia ilości zamówień i zleceń, zmniejszyło się również zapotrzebowanie na pracę. Nowe okoliczności często wymagają zmian organizacyjnych w przedsiębiorstwach. Niekiedy konieczna jest reorganizacja np. warunków pracy zmianowej lub wydłużenie czasu pracy pracowników w poszczególne dni. Stosunkowo sztywne reguły Kodeksu pracy nie zawsze pozwalają pracodawcom na szybkie wprowadzenie satysfakcjonujących i wystarczających rozwiązań organizacyjnych. Z pomocą przychodzą przepisy tzw. Tarczy antykryzysowej, czyli ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Ustawa ta umożliwia pracodawcom, którzy doznali spadku obrotów gospodarczych w następstwie COVID-19, wprowadzenie modyfikacji w zakresie czasu pracy pracowników.
Tarcza antykryzysowa 2.0 obowiązuje od 18 kwietnia 2020 r. Wśród wielu form wsparcia wyróżnia się te, które można uzyskać w ZUS: zwolnienie ze składek za 3 miesiące, świadczenie postojowe dla osób na umowach cywilnoprawnych, świadczenie postojowe dla prowadzących działalność gospodarczą, odroczenie terminu płatności lub rozłożenie na raty należności, odstąpienie od pobierania odsetek za zwłokę oraz zawieszenie spłaty umowy o rozłożenie zadłużenia na raty lub umowy o odroczeniu terminu płatności.
ZUS podaje najczęstsze błędy, które zdarzają się we wnioskach i oświadczeniach przedsiębiorców składanych w ramach tarczy antykryzysowej. Należą do nich: brak podpisu, niepoprawnie wpisane wynagrodzenie, błędny numer konta, zamieszczanie niepotrzebnych informacji. Błędem jest również wysyłanie dokumentów na adres e-mail placówek ZUS. Wnioski o pomoc z tarczy należy złożyć spokojnie i poprawnie, w przeciwnym razie można nie otrzymać świadczenia.