W ponad dwuletniej praktyce stosowania RODO ujawniają się ciągłe wątpliwości co do zakresu danych osobowych, do których przetwarzania uprawniony jest administrator. Oczywiście, niektóre procesy przetwarzania danych osobowych i zakres tych danych są określone przez ustawodawcę, np. w odniesieniu do danych osobowych kandydatów oraz pracowników w ramach kodeksu pracy. Jednakże, w dużej części przypadków, to administrator samodzielnie jest zobowiązany do określenia zakresu danych osobowych, które będzie przetwarzał w konkretnych procesach.
O tym, jak wygląda HR w dobie koronawirusa i jakie zmiany będą zachodzić w najbliższym czasie opowiadają dyrektorzy personalni. Zwracają uwagę na 7 kierunków: zdrowie i bezpieczeństwo, obawy związane z powrotem do pracy, plusy i minusy pracy zdalnej, testy z przywództwa, komunikację wewnętrzną, zachowanie spójności w organizacji oraz elastyczność.
Jest jeszcze za wcześnie, aby wyciągnąć ostateczne wnioski z pandemii koronawirusa, ale jedno jest pewne: higiena jest czynnikiem, który ma ogromny wpływ nie tylko na zdrowie, ale również na gospodarkę i wszystkie dziedziny przemysłu. Co więcej, ta sytuacja pokazuje nam, jak ważni są usługodawcy, którzy wcześniej nie byli postrzegani jako istotni pod względem systemowym.
Inspektor Ochrony Danych Osobowych od wejścia RODO zajmuje coraz istotniejszą rolę w organizacjach. Zapotrzebowanie na specjalistów IOD wciąż rośnie, ponieważ RODO wprowadziło szereg zupełnie nowych obowiązków i nadal trwa wdrażanie kolejnych przepisów, rozwiązań, nakładanie kar. Większość urzędów i podmiotów publicznych w UE mianuje jednego z pracowników na tzw. JODE, zaś firmy częściej zamawiają usługi firm doradczych. Po prawie dwóch latach francuski urząd ds. ochrony danych określił szczegółowe kryteria, według których powinniśmy szkolić i badać kompetencje IOD.