Zasiłek z ZUS z powodu otyłości - to możliwe!
REKLAMA
REKLAMA
- Czym jest otyłość? Czy otyłość to jednostka chorobowa?
- Ogromny problem w Polsce z otyłością - choruje na nią co najmniej 9 mln osób!
- Czy otyłość jest niepełnosprawnością?
- Ogromne wydatki na otyłych - trzeba zapobiegać a nie leczyć, żeby nie płacić
- 31 mln z ZUS na świadczenia dla osób otyłych
- Otyłość a praca umysłowa
- Czerniak, otyłość i niezdolność do pracy
- Sąd i biegli badają sposób odżywiania się i aktywność
- Czy na otyłość można dostać grupę inwalidzką?
- Otyłość a zasiłek z ZUS
Czym jest otyłość? Czy otyłość to jednostka chorobowa?
Powszechną wiedzą jest, że otyłość i powikłania z nią związane stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia oraz wymagają stałego leczenia. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) otyłość to choroba przewlekła, która nie ustępuje samoistnie i ma tendencję do nawrotów. WHO wyróżnia trzy stopnie otyłości na podstawie wartości wskaźnika BMI: 30 ≤ BMI. Tak więc: BMI>30 – otyłość I stopnia, BMI>35 – otyłość II stopnia, BMI>40 – otyłość III stopnia lub otyłość olbrzymia Otyłość, która nie jest leczona może (i zwykle powoduje) różnego rodzaju powikłania, w szczególności takie choroby jak: choroby sercowo-naczyniowe, cukrzycę typu 2, udar, problemy z kręgosłupem, choroby nowotworowe, a także problemy natury psychicznej, takie jak depresja czy lęki.
REKLAMA
Według OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) otyłość oraz choroby związane z otyłością - towarzyszące jej, co do zasady powodują, że Polacy żyją krócej średnio nawet o 4 lata w porównaniu z osobami o prawidłowej masie ciała. Oczywiście sytuacja każdego jest inna, jednak dane są zatrważające, ponieważ otyłość i choroby z nią związane są przyczyną dziesiątek tysięcy zgonów rocznie.
Ogromny problem w Polsce z otyłością - choruje na nią co najmniej 9 mln osób!
Najwyższa Izba Kontroli w 2024 r. opublikowała ważny raport. Dane nie są pocieszające. NIK przedstawił swoje wnioski zgromadzone na podstawie danych z GUS i NFZ. W konsekwencji NIK oszacował, że w Polsce na otyłość choruje ok. 9 mln dorosłych osób. W latach 2020-2022 w POZ i AOS z powodu otyłości w Polsce było leczonych prawie 800 tys. pacjentów, którym udzielono łącznie 2,2 mln świadczeń. Trzeba pamiętać, że był to okres pandemii i post-pandemii - co niewątpliwie też przyczyniło się do złych nawyków żywieniowych i braku aktywności fizycznej. Jak podaje NIK: w ciągu trzech lat objętych kontrolą liczba pacjentów zwiększyła się o połowę. O ponad 40% wzrosła liczba świadczeń udzielonych z powodu choroby otyłościowej. Udzielono ponad pół miliona świadczeń, w których otyłość była rozpoznaniem głównym oraz ponad trzykrotnie więcej, gdzie była rozpoznaniem współistniejącym.
NIK wskazał, że: nie opracowano ogólnopolskiej strategii profilaktyki oraz leczenia nadwagi i otyłości. Brakowało powszechnego dostępu do poradnictwa dietetycznego oraz opieki zespołów interdyscyplinarnych. Zamiast zapobiegać nadwadze i otyłości oraz leczyć te schorzenia, placówki POZ kierowały pacjentów do poradni zajmujących się powikłaniami tych chorób. Tymczasem kolejki do poradni specjalistycznych były coraz dłuższe. Przykładowo liczba osób oczekujących na przyjęcie do poradni diabetologicznej wzrosła prawie czterokrotnie.
Czy otyłość jest niepełnosprawnością?
Tak, otyłość może w pewnych sytuacjach stanowić niepełnosprawność. Ważne jest jednak wystąpienie takich przesłanek jak to, że otyłość utrudnia otyłej osobie pełny i świadomy udział w życiu zawodowym na równi z innymi. Coraz częściej zdarza się tak, że osoby otyłe są dyskryminowane w miejscu pracy z tego powodu jak i wykluczane społecznie. Nie dziwi więc, że zmagają się równolegle z chorobami o podłożu psychologicznym i psychiatrycznym.
O niepełnosprawności w rozumieniu unijnej dyrektywy o równym traktowaniu w zakresie zatrudnienia można mówić, gdy osoba otyła doświadcza "trwałego osłabienia funkcji fizycznych, umysłowych lub psychicznych", które w połączeniu z innymi przeszkodami utrudniają jej pełny udział w życiu zawodowym na równi z innymi pracownikami. Takie osoby podlegają ochronie przed dyskryminacją, niezależnie od tego, czy są otyłe ze swojej winy. Pracodawcy nie będą mogli dyskryminować za otyłość. Choć żadna ogólna zasada prawa UE nie zakazuje dyskryminacji ze względu na otyłość, przypadłość ta mieści się w pojęciu niepełnosprawności, jeżeli, w określonych warunkach, utrudnia dotkniętej nią osobie pełny i skuteczny udział w życiu zawodowym na równi z innymi pracownikami (wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 18 grudnia 2014 r., C-354/13).
Ogromne wydatki na otyłych - trzeba zapobiegać a nie leczyć, żeby nie płacić
Jak podaje NIK: te negatywne skutki otyłości dotykają także sfery ekonomicznej i społecznej. Według danych OECD każdego roku ok. 1,5 mln hospitalizacji ma związek z otyłością, a leczenie tej choroby i jej powikłań pochłania ⅕ budżetu przeznaczonego na ochronę zdrowia.
31 mln z ZUS na świadczenia dla osób otyłych
Co ważne, dane ZUS pokazują, że w latach 2012-2022 wydatki z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poniesione na świadczenia wynikające z niezdolności do pracy w związku z rozpoznaniem otyłości wzrosły z ok. 22 mln zł do prawie 31 mln zł. Z otyłością związana jest również absencja w pracy i niższa wydajność pracowników. W ciągu 10 lat liczba dni nieobecności w pracy z powodu otyłości wzrosła ponad siedmiokrotnie, tj. z ok. 28 tys. do prawie 206 tys., zaś wydatki na ten cel wzrosły 12-krotnie, tj. z ok. 1,7 mln zł do niemal 21 mln zł.
Według szacunków OECD w ciągu 30 lat z powodu chorób wywołanych otyłością Polska straci ok. 108 mld zł (4,1% PKB), tj. średnio ok. 3,6 mld zł rocznie (ok. 0,14% PKB).
Otyłość a praca umysłowa
W orzecznictwie polskich sądów pojawia się bardzo dużo spraw, które są rozstrzygane w zależności od okoliczności i stanu faktycznego. Każda sytuacja ubezpieczonego, pracownika, który np. ubiega się o rentę, zasiłek czy świadczenie rehabilitacyjne w związku z brakiem możliwości świadczenia pracy z powodu otyłości i chorób towarzyszących - jest inna. Często powoływani są biegli z różnych specjalności. W jednej ze spaw np. zgodnie z opinią biegłego z zakresu kardiologii rozpoznane u wnioskodawcy schorzenia (nadciśnienie tętnicze, zespół metaboliczny – otyłość, hipercholesterolemia, stan przedcukrzycowy) nie powodują niezdolności do pracy. Biegły wskazał, że ww. schorzenia nie ograniczają w sposób istotny zdolności do zatrudnienia i ubezpieczony zdolny jest do pracy w charakterze pracownika umysłowego.
Czerniak, otyłość i niezdolność do pracy
W innej sprawie uznano, że znaczna otyłość i duszności mogą być związane z chorobą nowotworową i znacznie ograniczają zdolność do pracy ubezpieczonego. Zdaniem biegłego internisty otyłość olbrzymia utrudniająca znacznie sprawność ruchową powoda czyni go niezdolnym do pracy. Duże zmiany patologiczne na skórze jamy brzusznej uniemożliwiają zarobkowanie. Pozostałe schorzenia również utrudniają podjęcie pracy zarobkowej ze względu na podawane dolegliwości oraz konieczność stałego pielęgnowania skóry.
Sąd i biegli badają sposób odżywiania się i aktywność
Jedna ze spraw była też taka, że np. powódka przed wypadkiem ważyła około 50 kg, a obecnie waży ponad 100 kg. Sąd wskazał, że nawet bez posiadania wiadomości specjalnych, na podstawie zwykłego doświadczenia życiowego, można stwierdzić, że z reguły otyłość jest wynikiem nienależytej diety i braku aktywności fizycznej. O ile ten pierwszy czynnik jest zależny od powódki, to drugi jest typowym następstwem obrażeń odniesionych przez powódkę w wypadku (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie – I Wydział Cywilny, sygn. akt I ACa 1504/17). W judykaturze akcentuje się konieczność zasięgania w sprawach o rentę z tytułu niezdolności do pracy opinii biegłych lekarzy specjalności właściwych do oceny stanu zdrowia ubezpieczonych z punktu widzenia możliwości wykonywania zatrudnienia oraz posiadających odpowiednią wiedzę medyczną adekwatną do rodzaju schorzeń ubezpieczonego.
Czy na otyłość można dostać grupę inwalidzką?
Tak, na otyłość można dostać grupę inwalidzką, jednak zawsze ostateczna decyzja należy do ZUS i lekarzy orzeczników, a czasami nawet sądu pracy, jeżeli zostanie wniesione odwołanie od decyzji. Jednak występowanie określonych jednostek chorobowych, a nawet subiektywne odczucia ubezpieczonego o utracie zdolności do zarobkowania w uwagi na te choroby nie powodują automatycznie możliwości uznania takiej osoby za niezdolną do pracy w rozumieniu przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Ocena niezdolności do pracy z medycznego punktu widzenia wymaga wiadomości specjalnych i Sąd nie może opierać ustaleń w tym zakresie na własnym przekonaniu, czy też na twierdzeniach strony. Ponadto ocena, czy osoba ubiegająca się o rentę jest niezdolna do pracy powinna, poza aspektem biologicznym (medycznym), uwzględniać także obiektywną możliwość podjęcia przez nią dotychczasowego lub innego zatrudnienia, zgodnie z poziomem jej kwalifikacji, wykształcenia, wieku i predyspozycji psychofizycznych (wyrok Sądu Najwyższego z 10 czerwca 1999 r., II UKN 675/98, wyrok Sądu Najwyższego z 17 kwietnia 2014 r., I UK 396/13).
Otyłość a zasiłek z ZUS
Wskazuje się również, że jeżeli otyłość wiąże się z występowaniem ograniczeń wynikających z trwałego osłabienia funkcji fizycznych, umysłowych lub psychicznych, które w oddziaływaniu z różnymi barierami może utrudniać danej osobie pełny i skuteczny udział w życiu zawodowym na równi z innymi pracownikami i ma charakter długotrwały, to również nie może być pominięta w ocenie niezdolności do pracy (zob. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 18 grudnia 2014 r., C – 354/13).
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat