REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy pracodawca może pytać o to, gdzie pracownik wyjeżdża na urlop?

Łukasz Guza
Łukasz Guza
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Czy pracodawca może pytać o to, gdzie pracownik wyjeżdża na urlop? Pracodawca dba o bezpieczeństwo pracy i zapewnia prawidłowy tok pracy - nie na rękę mu kwarantanna. / fot. Shutterstock
Czy pracodawca może pytać o to, gdzie pracownik wyjeżdża na urlop? Pracodawca dba o bezpieczeństwo pracy i zapewnia prawidłowy tok pracy - nie na rękę mu kwarantanna. / fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czy ze względu na epidemię koronawirusa pracodawca może pytać pracownika o to, gdzie wyjeżdża na urlop wypoczynkowy? Pracodawca musi zapewnić bowiem bezpieczeństwo pracownikom i prawidłowy tok pracy. Chce unikać kwarantanny.

Urlop wypoczynkowy a koronawirus: Czy pracodawca może pytać o to, gdzie wyjeżdżamy?

Firma nie powinna żądać informacji od wszystkich pracowników, gdzie dokładnie każdy z nich spędzi wypoczynek. Ale w konkretnych sytuacjach może pozyskiwać tego typu dane.

REKLAMA

Autopromocja

W dobie pandemii zatrudniający starają się zapewnić maksymalne bezpieczeństwo pracownikom i prawidłowy tok pracy, w szczególności aby uniknąć kwarantanny, która miałaby wpływ na działalność przedsiębiorstwa. Niektóre z nich pytają zatrudnionych o miejsce pobytu w okresie urlopu wypoczynkowego lub żądają od nich takich danych. Tego typu rozwiązanie – według informacji związków zawodowych – wprowadził m.in. KGHM. Problem w tym, że przepisy nie są w tej kwestii jednoznaczne. Firmy nie powinny żądać od każdego zatrudnionego takich informacji, bo byłaby to nadmierna ingerencja w prywatność. Ale dobrowolne przekazywanie tych danych albo ich pozyskiwanie w konkretnym celu (dotyczącym organizacji pracy) lub w związku ze szczególnymi wymogami bezpieczeństwa wydaje się dopuszczalne.

Polecamy: Dziennik Gazeta Prawna – wydanie cyfrowe

Tradycyjny bałagan

Zdrowy rozsądek podpowiada, że w obecnej sytuacji pracodawcy powinni móc pozyskiwać informacje o miejscu wypoczynku zatrudnionych. Ale w tej kwestii przepisy są równie niejasne, jak te dotyczące możliwości sprawdzania stanu trzeźwości pracowników – tłumaczy dr Paweł Litwiński, adwokat i partner w kancelarii Barta Litwiński, ekspert w zakresie ochrony danych osobowych.

Prawo do urlopu

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Prawo do urlopu

źródło: DGP

Podkreśla, że istotne znaczenie ma to, czy pytanie praco dawcy dotyczy informacji o zdrowiu pracowników. – Wiedza o miejscu pobytu pracownika w czasie urlopu ma najczęściej służyć ocenie ryzyka zagrożenia zakażeniem koronawirusem. W tym sensie trudno uznać, że nie dotyczy ona zdrowia zatrudnionego. A takie dane można pozyskiwać wyłącznie za zgodą pracownika i z jego inicjatywy – dodaje.

Proste żądanie takiej informacji od wszystkich zatrudnionych wydaje się więc niedopuszczalne. Na pewno dozwolone jest za to jej dobrowolne przekazywanie przez pracowników. Jeśli firma chce sama zapytać o miejsce wypoczynku, to powinna starać się to uzasadnić obiektywnymi powodami, np. stanowiskiem pracownika (bo pracuje w dziale obsługi klienta i ma bezpośredni kontakt z wieloma osobami, co ma istotne znaczenie z punktu widzenia zagrożeń epidemiologicznych).

Odmowa udzielenia takiej informacji nie uzasadnia negatywnych konsekwencji wobec zatrudnionego, np. rozwiązania umowy o pracę. Można też oczywiście wystąpić do głównego inspektora sanitarnego o wydanie decyzji umożliwiającej podejmowanie takich działań przez pracodawcę, ale z praktyki wynika, że nie jest to łatwe. Zdarza się, że GIS odmawia rozpatrywania takich wniosków, uznając, że sam decyduje w tych sprawach z urzędu – tłumaczy dr Litwiński.

Ważne jest nie tylko samo uzasadnienie pytań i ich podstawa, lecz także właściwe sformułowanie.

Firma może pytać o to, czy pracownik zamierza w trakcie urlopu udać się do kraju poza UE, bo to oznaczałoby, że po powrocie będzie objęty obowiązkową dwutygodniową kwarantanną. A to wpływa na organizację pracy i zapewnienie prawidłowego jej toku, za co odpowiada zatrudniający – tłumaczy dr Dominika Dörre-Kolasa, radca prawny i partner w kancelarii Raczkowski.

Wskazuje, że wynika to z rozporządzenia Rady Ministrów z 19 czerwca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U. poz. 1066 ze zm.).

Pytania o miejsce wypoczynku są też dopuszczalne z uwagi na ewentualne odwołanie pracownika z urlopu, do czego firma ma prawo. Ta ostatnia opłaca wówczas koszty powrotu z jego miejsca pobytu i może chcieć je oszacować – dodaje dr Dörre-Kolasa.

Z ostrożnością

Ta nieprecyzyjność przepisów wymusza na pracodawcach bardzo staranne i ostrożne działanie. Wiele wskazuje, że nie zawsze jest to powszechna praktyka. Wątpliwości budzi np. sposób rozwiązania tej kwestii we wspomnianym KGHM.

Zgodnie z zarządzeniem prezesa każdy pracownik, który chce skorzystać z choćby jednego dnia urlopu, musi wypełnić ankietę dotyczącą miejsca pobytu i aktualizować na bieżąco te informacje w razie jakiejkolwiek zmiany. To naprawdę może być bardzo uciążliwe – tłumaczy Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego.

Podkreśla, że takie rozwiązanie wprowadzono bez konsultacji ze związkowcami.

Na dodatek z zarządzenia wynika, że niezgłoszenie danych lub podanie nieprawdziwych informacji będzie kwalifikowane jako ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych uzasadniające stosowanie kar porządkowych lub rozwiązanie stosunku pracy – dodaje szef związku.

Sprawa ta trafiła już do Państwowej Inspekcji Pracy. Zdaniem reprezentantów załogi doszło do naruszenia k.p. (m.in. poprzez wymaganie przekazywania danych, których nie przewiduje kodeks pracy) oraz ustawy z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 263 ze zm.).

Czekamy już tydzień na reakcję PIP – podkreśla przewodniczący Zbrzyzny.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy KGHM, ale do zamknięcia numeru nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Ważna prywatność

Sposób postępowania praco dawcy w omawianej kwestii ma bardzo istotne znacznie. Powinien on pamiętać o ochronie zatrudnionych na podstawie obowiązujących przepisów.

Firma ma ograniczone możliwości domagania się danych od pracownika na podstawie prawa pracy. Prewencyjne pytania o miejsce wypoczynku wydają się przesadną ingerencją w prywatność zatrudnionego i jego dobra osobiste. Pracodawca nie może „pójść za daleko” – tłumaczy Piotr Wojciechowski z Kancelarii Adwokackiej Piotr Wojciechowski.

Dobrym rozwiązaniem – w związku z zawiłością przepisów – wydają się więc próby porozumienia się z załogą w tej sprawie. W końcu tego typu działania mają służyć bezpieczeństwu obu stron stosunku pracy. 

 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
[2 dni wolnego na pięć lat] Nowy typ urlopu i prace rządu. Na dziś dla wybranej grupy zawodowej [Przykłady]

Ministerstwo proponuje urlop według formuły [2 dni urlopu za 5 lat pracy, 4 dni za 10 lat, 6 dni za 15 lat itd.]. Wysłaliśmy do biura prasowego Ministerstwie zapytanie, na jakim etapie prac jest wdrożenie tego pomysłu do formy zapisów projektu ustawy nowelizującej, a potem już finalnej nowelizacji. W artykule poniżej odpowiedź:

4666 zł - tyle wyniesie minimalne wynagrodzenie w 2025 r. Minimalna stawka godzinowa to 30,50 zł. W 2026 r. wszystko się zmieni

To już pewne. Wreszcie wiadomo, że minimalne wynagrodzenie za pracę od 1 stycznia 2025 r. wyniesie 4666 zł. Natomiast minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych w przyszłym roku równa się 30,50 zł.

MEN i min. edukacji B. Nowacka: Nauczyciele największym przegranym 2025 r.? Co z negocjacjami 14 postulatów? [Podwyżki 15%, nagroda jubileuszowa, nadgodziny, wycieczki, dodatki, zastępstwa]

Już wiemy, że w projekcie budżetu na 2025 r. zapisano podwyżki 5% dla nauczycieli (taki sam poziom jak dla całej budżetówki). Być może rzutem na taśmę uda się podnieść 5% do 7%, ale na 15% nauczyciele nie mają co liczyć. Ale to nie był jedyny postulat nauczycieli. Chyba wszystkie są nie do zrealizowania w najbliższym czasie.

Zmiany w naliczaniu stażu pracy. Nowe przepisy od 1 stycznia 2026 r.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt nowelizacji Kodeksu pracy. Zmiana przepisów będzie dotyczyć naliczania stażu pracy. Projekt ustawy jest obecnie w uzgodnieniach międzyresortowych i opiniowaniu.

REKLAMA

Znamy wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2025 r. Ile wyniosą świadczenia zależne od płacy minimalnej?

Znamy już wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2025 r. Z minimalnym wynagrodzeniem powiązane są niektóre świadczenia. Jakie to są świadczenia? Jaka będzie ich wysokość od 1 stycznia 2025 r.?

Pracownik (dla premii 2000 zł) chce z zasiłku chorobowego wcześniej wrócić do pracy. Co na to kodeks pracy? [Przykład]

Luką w przepisach kodeksu pracy jest brak uregulowania wprost takiej sytuacji: Pracownik ma jeszcze kilka dni zwolnienia lekarskie, ale uważa że jest już zdrowy. I chce wrócić do pracy. Dlaczego? Bo np. straci 2000 zł premii wynikowej za miesiąc albo kwartał. Pracownik chce więc wrócić do pracy wcześniej (niż wynika ze zwolnienia lekarskiego) i „załapać się” na premię. Deklaruje rezygnację z części zasiłku chorobowego. Co wtedy ma zrobić pracodawca?

Płaca minimalna. Ile będzie wynosić najniższa krajowa w 2025?

Płaca minimalna. Ile będzie wynosić najniższa krajowa w 2025? Znamy stawki, jest rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 12 września 2024 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2025 r. 

Uczestnik PPK w wieku 60+ może przenieść środki z rachunku PPK na lokatę [Przykłady]

Alternatywą dla ratalnej wypłaty środków z rachunku PPK przez uczestnika, który osiągnął 60. rok życia, jest przeniesienie środków na rachunek terminowej lokaty. Również takie rozwiązanie umożliwia skorzystanie z oszczędności z PPK bez zapłaty podatku od zysków kapitałowych.

REKLAMA

Uwaga! Minimalne wynagrodzenie w 2025 r. jeszcze wyższe. Niespodziewanie zmienił się projekt rozporządzenia

4666 zł - tyle wyniesie minimalne wynagrodzenie w 2025 r. Jest to więcej niż proponowano na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego. Minimalna stawka godzinowa wzrośnie w przyszłym roku do 30,50 zł. 

Spawacze, monterzy, ślusarze, elektrycy i spedytorzy to najbardziej poszukiwani pracownicy jesienią 2024 roku

Rekrutacje ruszają jesienią 2024 roku. Jakich pracowników poszukują pracodawcy? Okazuje się, że najbardziej poszukiwani są spawacze, monterzy, ślusarze, elektrycy i spedytorzy, elektromonterzy, specjaliści ds. automatyzacji procesów. Potrzeba również pracowników handlu i logistyki magazynowej.

REKLAMA